14 C
Olsztyn
piątek, 20 września, 2024

Na nową S7 z Napierek do Płońska kierowcy wjeżdżają pod prąd. Jak to możliwe?

Musisz przeczytać

Redakcja
Redakcja
Kilka słów w redakcji

Krótko po udostępnieniu do ruchu około 50-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S7 między Mławą a Pawłowem drogowcy z GDDKiA w Olsztynie zaczęli otrzymywać sygnały, że w okolicy Pawłowa kierowcy wjeżdżają pod prąd. Zastanawiali się, jak to możliwe i znaleźli przyczynę.

Do tych nietypowych, ale przede wszystkim groźnych sytuacji dochodziło w okolicy Pawłowa pod Płońskiem. Wielu kierowców wjeżdżało pod prąd w miejscu zjazdu z drogi zbiorczej na odcinek drogi dwujezdniowej.

Drogowcy już wiedzą, dlaczego

Na miejsce pojechali drogowcy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Olsztynie oraz policjanci. Przypomnijmy, mimo że nowy odcinek drogi ekspresowej S7 leży poza granicami województwa warmińsko-mazurskiego, za jego realizację odpowiada olsztyński oddział GDDKiA.

Na miejscu zweryfikowano m.in. oznakowanie drogi. – Analiza wykazała, że przypadki złego wyboru kierunku jazdy pojawiają się głównie w nocy i wynikają ze ścinania zakrętu na tymczasowym połączeniu drogi zbiorczej z dwujezdniowym odcinkiem trasy głównej i zjeżdżania w rezultacie na sąsiedni pas ruchu. Wskutek tego kierowcy, jadący w kierunku Gdańska, trafiają na jezdnię w stronę Warszawy i poruszają się pod prąd – tłumaczy Karol Głębocki, rzecznik GDDKiA w Olsztynie.

Drogowcy oznaczyli dodatkowo to miejsce. Na wyspie dzielącej pasy jezdni zmieniono też ustawienie znaku C-9, czyli nakaz jazdy z prawej strony znaku.

Poszerzą jezdnię

– Do ustawionego znaku A-30 (inne niebezpieczeństwa) z tabliczką T-18b, wskazującą nieoczekiwaną zmianę kierunku ruchu w lewo, dodatkowo dostawimy drugi znak A-30 z tabliczką o treści „Zmiana organizacji ruchu” oraz z drogową lampą błyskową – informuje Głębocki.

I dodaje: – Poza tym zostanie odnowione oznakowanie poziome oraz utwardzenie rozjeżdżonych poboczy. Dodatkowo, żeby wyegzekwować od kierowców przestrzeganie nowej organizacji ruchu na przewiązce, poszerzona zostanie jezdnia.

Przy tej okazji przedstawiciele GDDKiA przypominają, że udostępnione przed Bożym Narodzeniem nowe odcinki drogi S7 to nadal plac budowy i obowiązuje na nich tymczasowa organizacja ruchu. Na odcinkach dwujezdniowych można poruszać się maksymalnie 80 km/h, natomiast maksymalna prędkość na odcinkach jednojezdniowych wynosi 60 km/h.

– Apelujemy do kierowców o zachowanie ostrożności i stosowanie się do obowiązującej organizacji ruchu – kończy Karol Głębocki.

Więcej artykułów

1 KOMENTARZ

Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
ala
2 lat temu

Drogowcy źle oznaczyli drogę i teraz ździwko.

Ostatnie artykuły