Oszuści nie przepuszczą żadnej okazji, aby wyłudzić od nas pieniądze. Poza powszechną metodą „na policjanta” czy „pracownika poczty” poszli teraz o krok dalej. Działając w sieci, często podszywają się pod naszych znajomych z portali społecznościowych i rozsyłają w naszym imieniu wiadomości z prośbą o pożyczenie pieniędzy i wysłanie kodu BLIK. Ofiarami tej metody oszustwa tylko w ciągu jednego dnia padły dwie osoby.
Kilka dni temu do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zgłosiła się kobieta, której konto społecznościowe zostało zhakowane. Z konta ofiary, poprzez komunikator Messenger, do jej znajomych rozesłano wiadomości z prośbą o opłacenie zamówionego towaru.
Trzeba być czujnym, bo oszuści nie śpią
– Oszuści okazali się bardzo przebiegli, ponieważ w przestępczym procederze posługiwali się imieniem dziecka kobiety – mówi Rafał Prokopczyk, oficer prasowy KMP w Olsztynie.
Niestety, mimo błyskawicznej reakcji znajomych pokrzywdzonej kobiety, dwie osoby dały się nabrać i przelały pieniądze, o które prosili oszuści. W sumie blisko 2 tys. zł.
– Zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK lub dokonamy przelewu pieniędzy, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa – apeluje Rafał Prokopczyk. – Prośby oszustów są różne: na leki, zabawki, na kłopoty z kontem, brak pieniędzy na powrót do domu, na jedzenie czy ogólnie na trudną sytuację finansową – dodaje.
Przestępcy często też tłumaczą, że “teraz brakuje im środków, ale oddadzą je wieczorem, gdy tylko otrzymają przelew”. Dlatego warto osobiście się spotkać ze znajomym lub zadzwonić i zapytać, czy naprawdę potrzebne mu są pieniądze.
Co radzi policja? Przede wszystkim — zachować czujność i rozsądnie korzystać z internetu:
– pilnujmy swoich haseł dostępowych i pamiętajmy, aby wprowadzone hasła nie były możliwe do odszyfrowania przez osoby nieupoważnione; dla bezpieczeństwa co kilka miesięcy zmieniajmy je;
– pamiętajmy o wylogowaniu się z aplikacji za każdym razem po zakończeniu jej użytkowania;
– nie otwierajmy maili od nieznanych nam nadawców, a co najważniejsze – zawartych w nich załączników;
– oszuści często podszywają się pod witryny banków lub popularnych portali aukcyjnych i społecznościowych – pamiętajmy, aby nie wpisywać w przypadku wystąpienia wątpliwości swojego loginu i hasła;
Taką decyzję podjęła dyrekcja Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie. Szpital nie realizuje też planowych przyjęć i zabiegów. Przypomnijmy, że we wtorek obecność koronawirusa potwierdzono...
Michał Ostrowski pochodzi z Mikołajek. Jest studentem filologii polskiej na UWM w Olsztynie. Za miesiąc czeka go obrona pracy magisterskiej. Z powodu koronawirusa ominął...
Kilku lokalnych przedsiębiorców pozbywa się swoich biznesów. Na sprzedaż wystawiono restaurację Browar Warmia, szkołę tańca Eranova czy kamienicę nad Łyną, gdzie do niedawna mieściła...
Nowe przypadki zakażenia koronawirusem na Warmii i Mazurach. Trzy dotyczą Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie. Drugie ognisko zakażeń jest w Piszu. Według naszych informacji...
[…] Znajomy poprosił cię o pożyczkę na messengerze? Uważaj, to mogą być oszuści! […]