1 C
Olsztyn
środa, 24 kwietnia, 2024

Poszedł na grzyby i… prawie trafił do Rosji

Musisz przeczytać

Redakcja
Redakcja
Kilka słów w redakcji

Mieszkaniec gminy Braniewo postanowił pójść na grzyby. Problem w tym, że wybrał miejsce tuż przy granicy z Federacją Rosyjską. Co prawda przez przypadek, ale jednak nielegalnie, znalazł się na pasie granicznym. Strażnicy znaleźli mężczyznę po śladach butów.

Patrol z Placówki Straży Granicznej w Braniewie dopatrzył się na pasie ornym, czyli kontrolno-śladowym, śladów męskiego obuwia. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania sprawcy. Pogranicznicy przeczesali rejon rzeki Banówka i tam odnaleźli kolejne dwa ślady obuwia, odpowiadające tym pozostawionym na pasie drogi granicznej.

63-latek poszedł na grzyby i zgubił się w lesie

Dalsze działania doprowadziły funkcjonariuszy SG do miejsca zamieszkania sprawcy, którego dom znajdował się około 2 km od granicy z Rosją. Okazało się, że na pas orny wszedł mieszkaniec gminy Braniewo.

– Mężczyzna przyznał się, ze zabłądził w lesie i kiedy zorientował się, że jest na pasie granicznym, to szybko zawrócił. Tym razem do przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom nie doszło, ale pamiętajmy, że wejście na pas drogi granicznej również jest też wykroczeniem – mówi Mirosława Aleksandrowicz, rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.

Za takie wykroczenie grozi co prawda mandat do 500 zł, jednak nierozważny 63-letni grzybiarz tym razem został jedynie pouczony.

Straż Graniczna przypomina natomiast o zasadach obowiązujących przy granicy państwa. Należy pamiętać, że granica państwowa Rzeczypospolitej Polskiej z Federacją Rosyjską jest jednocześnie granicą zewnętrzną Unii Europejskiej. Jej przekraczanie jest możliwe tylko i wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych, czyli na przejściach granicznych.

– Natomiast, jeśli komuś zdarzy się zabłądzić i wejść na pas drogi granicznej, prosimy poinformować najbliższą placówkę Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej, przekazać informację napotkanym patrolom lub zadzwonić do nas pod nr tel. +48 89 750 33 33 – apeluje Mirosława Aleksandrowicz.

Więcej artykułów

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Ostatnie artykuły