6 C
Olsztyn
środa, 15 maja, 2024

Grzegorz Lech nowym prezesem Stomilu Olsztyn. Zastąpił odwołanego Wojciecha Kowalewskiego

Musisz przeczytać

Michał Brański, prezes rady nadzorczej Stomil Olsztyn SA, w oficjalnym oświadczeniu poinformował, kto zajmie miejsce Wojciecha Kowalewskiego. Nowym prezesem olsztyńskiego klubu został Grzegorz Lech. Istotnym tłem całej sprawy są testowani w Olsztynie piłkarze z niższych lig holenderskich.

Oświadczenie Michała Brańskiego ukazało się na oficjalnej stronie Stomilu Olsztyn.

Oto jego treść:

Szanowni Kibice Stomilu Olsztyn!
W dniu dzisiejszym Rada Nadzorcza odwołała Prezesa Zarządu Stomilu Olsztyn S.A. Wojciecha Kowalewskiego. Jednocześnie Rada zdecydowała się powierzyć tę funkcję Grzegorzowi Lechowi. Legendzie klubu. Strzelcowi ostatniego gola Stomilu w Ekstraklasie.

Grzegorz w trakcie piłkarskiej kariery pokazał, że Stomil jest nie tylko jego domem, ale i życiem. W moim przekonaniu nikt z zewnątrz nie będzie tak zaangażowany w to, by Stomil był klubem zwycięskim. Zdając sobie sprawę z tego, że przeskok z piłkarskiej szatni do gabinetu jest dużym wyzwaniem, chcemy wraz z całą Radą obudować Grzegorza doświadczonymi ludźmi w trzech kluczowych pionach – administracyjno-organizacyjnym, finansowym i marketingowo-sprzedażowym. Prezes będzie bezpośrednio kierować działem sportowym, co oznacza, że nie będzie w najbliższej przyszłości stanowiska dyrektora sportowego.

Ponadto w ciągu najbliższych miesięcy Rada Nadzorcza będzie na bieżąco wspomagała Grzegorza. Zamiast jednego odpowiedzialnego – jak to było do tej pory – stawiamy na drużynę. I jak na boisku w meczu z Widzewem po zejściu Janka Bucholca, kapitanem tego zespołu będzie Grzegorz Lech.

Kiedy rozpoczynaliśmy emisję akcji mówiłem, że to test dla lokalnej społeczności. Otrzymywałem sygnały, że wielu fanów nie decyduje się na uczestnictwo w niej z uwagi na zastrzeżenia co do pracy klubu. Jako właściciel klubu piłkarskiego jestem na początku drogi, ale już pokonaliśmy kilka kryzysów. Stomilowcy cechują się charakterem i zażartą walką o nasz klub, kolejny raz dostaliśmy tego dowód. To jest wielki kapitał Stomilu.

Nie można zaprzeczać – zaliczyliśmy falstart sportowy. Dlatego przez następne dwa tygodnie będziemy pracować nad wzmocnieniami. Chciałbym jednak wyraźnie zaznaczyć, że liczymy na każdego zawodnika i każdemu damy taką samą szansę. Bo dziś potrzebujemy wszystkich.

Kiedy przyszedłem do Olsztyna, powstał projekt Nowego Stomilu. I proszę zwrócić uwagę, że mimo kryzysów po drodze uważam, że dużo osiągnęliśmy – jesteśmy klubem stabilnym, wiarygodnym, wypłacalnym. Ale to część sportowa wymaga teraz naszej najwyższej uwagi i pracy. Liczymy, że trener Adam Majewski i zespół staną na wysokości zadania. To dopiero start sezonu, ale naszym priorytetowym celem staje się ustabilizowanie sportowe.

Na koniec zwracam się z prośbą do wszystkich kibiców Stomilu, gdziekolwiek są: bądźcie teraz i zawsze z nami! Potrzebujemy każdego kibica, każdego gardła z trybun, tak jak każdego piłkarza gotowego walczyć za Stomil. Bądźmy znów jednością jak wiosną 2019 roku, gdy trzeba było bić się o każdy punkt. Gorąco wierzę, że z przedstawionymi ludźmi, którzy od dziś będą odpowiadać za stronę organizacyjną Stomilu, najgorsze za nami. A teraz najlepsze przed nami.

Grzegorzowi i Adamowi oraz drużynie, sztabowcom i zespołowi administracyjnemu życzymy sukcesów. Do zobaczenia na trybunach, biało-niebiescy!
“Może przyjdzie czas i na książkę”

Rada Nadzorcza spółki Stomil Olsztyn odwołała Wojciecha Kowalskiego po artykule, który ukazał w niedzielę wieczorem w portalu stomil.olsztyn.pl. Chodzi o sprowadzanie do Olsztyna piłkarzy z niższych lig holenderskich. W poniedziałek na godz. 15 odbyła się zwołana w trybie pilnym Rada Nadzorcza Stomilu Olsztyn, która zażądała wyjaśnień.

W oświadczeniu Michał Brański stwierdził, że “nie będzie w najbliższej przyszłości stanowiska dyrektora sportowego”. Funkcję tę pełni w zespole Sylwester Czereszewski, który również jest jednym z głównych bohaterów artykułu.

“Byłem, jestem i będę gotowy odpowiedzieć na wszelkie pytania Rady Nadzorczej” – napisał wczoraj na swoim Twitterze były już prezes Wojciech Kowalewski.

A dzisiaj dodał: “To był bardzo intensywny i niełatwy okres pracy. Wielkie wyzwanie i bardzo cenne doświadczenie. Na podsumowania przyjdzie jeszcze czas, może nawet na książkę. Dziękuję wszystkim pracownikom klubu, trenerom, zawodnikom, sztabowi medycznemu. Dziękuję kibicom za wsparcie zespołu i nadal bardzo na nie liczę. Ten zespół będzie wygrywał to tylko kwestia czasu. Grzegorzowi gratuluję nowej funkcji i życzę powodzenia, będzie bardzo potrzebne!”.

Z murawy do biura

Grzegorz Lech urodził się 10 stycznia 1983 roku w Kętrzynie. Piłkarską karierę rozpoczynał w miejscowej Granicy, z której w 1998 trafił do juniorów Stomilu Olsztyn. Po roku trenował już z seniorami, występował też w drużynie rezerw. W pierwszej lidze zadebiutował 21 kwietnia 2001 w meczu z Ruchem Chorzów. Drugie spotkanie w najwyższej klasie rozgrywkowej zaliczył 5 maja 2002 przeciwko Widzewowi Łódź i strzelił w nim honorowego gola dla drużyny.

Po spadku Stomilu do drugiej ligi Grzegorz Lech rozegrał w kilka meczów, a następnie przeszedł do klubu OKP Warmia i Mazury Olsztyn (utworzonego na bazie rezerw Stomilu i grup juniorskich tego klubu). W 2004 OKP Warmia i Mazury zmienił nazwę na OKS 1945 Olsztyn.

Lech grał w zespole przez pięć lat i był jego liderem, kapitanem i czołowym strzelcem. W 2009 roku przeszedł do Dolkanu Ząbki. Na początku stycznia 2010 podpisał trzyletni kontrakt z Koroną Kielce. W lipcu 2014 podpisał kontrakt z Arką Gdynia. Rok później wrócił do Stomilu.


ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Więcej artykułów

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Ostatnie artykuły