12 C
Olsztyn
piątek, 29 marca, 2024

Olsztyn. Wrak z osiedla Generałów został przeniesiony… 200 metrów dalej

Musisz przeczytać

BMW, które kilka miesięcy temu nieoczekiwanie pojawiło się na osiedlu Generałów w Olsztynie, nie wisi już na drewnianych ławkach. Władze spółdzielni przeniosły pojazd na pobliski parking.

Na dworze zrobiło się cieplej, więc coraz więcej rodzin z dziećmi odwiedza tereny rekreacyjno-sportowe na osiedlu Generałów w Olsztynie. Ich oczom ukazywało się jednak prawie całkowicie rozebrane już BMW. Przypomnijmy, że auto zawisło na drewnianych ławkach pod koniec ubiegłego roku. Po nieudanym drifcie sprawca uszkodził też część ławek.

Teraz władze Spółdzielni Mieszkaniowej “Kormoran” postanowiły przenieść samochód kilkaset metrów dalej, na pobliski parking. – Ten wrak stwarza zagrożenie dla mieszkańców, szczególnie najmłodszych, dlatego podjąłem taką decyzję – mówi nam Andrzej Sztomberski, prezes spółdzielni.

I dodaje: – Ponownie zabezpieczyliśmy pojazd taśmą, a w najbliższym czasie owiniemy go specjalną plandeką, żeby nie szpecił naszych pięknych terenów. Nic więcej na tę chwilę nie możemy zrobić.

Historia BMW na osiedlu Generałów

Wydawałoby się, że sprawa jest łatwa do rozwiązania. Samochód co prawda utkwił na terenie prywatnym, ale władze spółdzielni poinformowały o zajściu policję. Policjanci pierwotnie ustalili też, że BMW ma dwóch właścicieli. Okazało się jednak, że pojazd sprzedano kolejnej osobie. Tyle że nowy właściciel, jak informowali funkcjonariusze, nie zgłosił kupna w wydziale komunikacji.

Sprawa utknęła chyba w miejscu, bo wrak z osiedla Generałów do dzisiaj nie został odholowany. A sprawca całego zamieszania? Albo chowa głowę w piasek, albo bawi się w ciuciubabkę.

– Oczywiście moglibyśmy odholować ten pojazd na własny koszt, a później domagać się od właściciela zwrotu kosztów. Jednak na tę chwilę nie mamy od kogo się tego domagać, bo właściciel jest nieznany – zaznacza Andrzej Sztomberski.

Jak mówią policjanci, spółdzielnia może dochodzić swoich roszczeń na drodze sądowej z powództwa prywatnoskargowego. Dodajmy też, że parking, na którym stoi teraz BMW, jest własnością miasta. Teren dzierżawi natomiast SM “Kormoran”.

generałów
Fot. Emil Marecki

Więcej artykułów

3 KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Falisty
3 lat temu

Nie rozumiem? Skoro jest umowa sprzedaży to w czym problem? To że nie zarejestrował to dodatkowe dla niego obciążenie. Skoro wiadomo kim on jest, to o co chodzi?

Wrak z olsztyńskich Jarot został w końcu usunięty
2 lat temu

[…] na każdym kroku można natknąć się na porzucony wrak. Na przełomie 2020 i 2021 roku na osiedlu Generałów nieoczekiwanie pojawiło się BMW. Policjanci długo nie mogli namierzyć właściciela, bo samochód często przechodził z rąk do […]

Ostatnie artykuły