Wciąż trwają prace nad zmianą organizacji ruchu w związku z budową drugiej linii tramwajowej w Olsztynie. Ostatecznego schematu jeszcze nie ma, mimo że do rozpoczęcia robót na Pieczewie zostało około dwóch tygodni. Urzędnicy uspokajają, że nie ma żadnych opóźnień.
Rozbudowa drugiej linii tramwajowej w Olsztynie wymusza opracowanie tymczasowej organizacji ruchu. W połowie lipca na plac budowy ma wjechać ciężki sprzęt. Na początek prace odbędą się w rejonie pętli autobusowej na Pieczewie, gdzie swój początek będzie miała druga nitka, a także wzdłuż ulic Wilczyńskiego i Krasickiego.
Rusza budowa drugiej linii tramwajowej w Olsztynie
Już teraz mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość, bo tramwajowa inwestycja spowoduje spore utrudnienia dla pieszych, kierowców, ale również rowerzystów.
Przeczytaj również:
Czeka nas komunikacyjny armagedon? W Olsztynie rusza budowa drugiej linii tramwajowej
Jednak, mimo że do wbicia pierwszej łopaty zostały już tylko dwa tygodnie, tymczasowej organizacji ruchu jeszcze nie poznaliśmy. Co prawda niektóre media lokalne opublikowały niedawno mapy, ale urzędnicy tłumaczą, że są to jedynie wstępne schematy.
– Prace nad organizacją ruchu wciąż trwają. Dopóki komisja bezpieczeństwa ruchu drogowego ich nie zatwierdzi, mogą jeszcze ulec zmianie – mówi nam Marta Bartoszewicz, rzeczniczka Urzędu Miasta w Olsztynie.
Bartoszewicz dodaje też, dlaczego wcześniej nie było wiadomo, jaka będzie organizacja ruchu na czas robót. Dodajmy, że trasę torowisk i zakres prac znamy przecież od dawna.
– Firma, która co prawda zwyciężyła w przetargu, nie miała podpisanej umowy i żadnej gwarancji, że wykona w Olsztynie tę inwestycję – odpowiada rzeczniczka ratusza.
Przypomnijmy, że umowa z wykonawcą przed długie tygodnie nie mogła zostać podpisana z powodu odwołań konkurentów i w związku z finałem całej sprawy w sądzie. Umowę z konsorcjum firm Polimex Infrastruktura-Trakcja-Polimex podpisano dopiero na początku czerwca.
Rozbudowa linii tramwajowej w Olsztynie. Jaka organizacja ruchu?
Wiadomo natomiast, że na Pieczewie drogowcy planują zamknąć ulicę Wilczyńskiego od pętli autobusowej do skrzyżowania z ulicą Krasickiego. Ruch miałby odbywać się osiedlowymi ulicami, a także ulicą Gębika, która przecina Wilczyńskiego.
Nowością byłoby urządzenie trzech rond. Pierwsze ma się pojawić na obecnym skrzyżowaniu Krasickiego z Wilczyńskiego. Z tego powodu drogowcy planują wyłączyć z ruchu częściowo fragment ulicy Krasickiego, aby już wcześniej kierować zmotoryzowanych na to rondo. Kolejne dwa ronda mają powstać przy wjazdach na Pieczewo od strony ulicy Witosa.
Roboty drogowe odczują również rowerzyści, poruszający się ścieżką rowerową wzdłuż ulicą Krasickiego – od skrzyżowania z ulicą Barcza w kierunku ulicy Wańkowicza. Ta ma zostać wyłączona z ruchu, a rowerzyści mają zostać skierowani w ulicę Barcza, którą dojadą do okolic skrzyżowania Krasickiego z Synów Pułku.
Jak informowaliśmy przed weekendem, do 28 lipca ma z kolei powstać łącznik za hipermarketem przy ulicy Krasickiego. Trasa połączy lokalne uliczki z wybudowaną niedawno ulicą Szymborskiej, czyli jezdnią biegnącą przez dawny poligon na Pieczewie, która prowadzi do obwodnicy miasta.
Budowa łącznika to prace przygotowawcze do tramwajowej inwestycji. – Będzie to element objazdów na czas wszystkich robót, który już pozostanie i będzie mógł być wykorzystywany także po zakończeniu inwestycji – mówi Andrzej Karwowski, kierownik kierownik ratuszowej jednostki realizującej projekt tramwajowy.