Turecka Panorama wozi już pasażerów po Olsztynie. Nowy tramwaj rozpoczął pracę w poniedziałek przed południem. Czym charakteryzuje się wyprodukowany w Bursie pojazd? I kiedy rozpoczną się roboty przy budowie nowej nitki tramwajowej?
Panorama o numerze bocznym 3015, czyli nowy tramwaj z Turcji, rozpoczęła w poniedziałek regularne kursowanie. Limonkowy pojazd linii nr 2 wjechał na peron przy Dworcu Głównym o godz. 11:38. Trzy minuty później, po zabraniu pasażerów, wyruszył w dziewiczą podróż w kierunku krańcówki przy ul. Kanta.
Nowy tramwaj już jeździ po Olsztynie
– To bez wątpienia kolejna, historyczna chwila dla nas, mieszkańców Olsztyna – przyznaje prezydent Piotr Grzymowicz. – Pierwsze dwa tramwaje z Turcji przeszły u nas zarówno proces homologacji, jak i odbiorów technicznych i są już dopuszczone do ruchu. Nowoczesny transport to na pewno przyszłość i szansa na przezwyciężenie problemów transportowych miast. My już inwestujemy w takie rozwiązania – dodał.
Przypomnijmy, że umowę na budowę i zakup nowych tramwajów dla Olsztyna podpisano w połowie lipca 2018 roku. Pojazdy Durmazlara na bazie Panoramy, która w poniedziałek wyjechała torowisko stolicy Warmii i Mazur, wożą również pasażerów w tureckich miastach: Stambuł, Samsun czy Koçaeli. Olsztyński kontrakt to debiut firmy na europejskim rynku.
– Większość standardów, które funkcjonują w już dobrze znanych tramwajach Tramino zostały zachowane także w tych Panoramach – mówi Andrzej Karwowski, kierownik ratuszowej jednostki odpowiedzialnej za inwestycję. – Z ciekawostek, zmniejszyliśmy liczbę akumulatorów na rzecz specjalnego kondensatora, który wspomaga ruszanie. Dzięki temu te pojazdy zużywają mniej energii – dodaje.
Kiedy budowa drugiej linii tramwajowej w Olsztynie?
Pojazdy produkowane dla Olsztyna są niskopodłogowe i dwukierunkowe. Są ponadto dłuższe od Solarisów Tramino – mają 32,5 m i tak jak obecne 2,5 m szerokości. Nowy tramwaj z Turcji może pomieścić jednak nieco mniej pasażerów – 208 (Solaris – 216), z czego 38 na miejscach siedzących (cztery miejsca są składane). Drzwi za kabinami motorniczego są jednoskrzydłowe, natomiast pozostałe cztery pary dwuskrzydłowe, podobnie jak w Solarisach.
– Nowe tramwaje wykorzystujemy na już istniejących liniach – informuje Jerzy Roman, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Olsztynie. – Dzięki nim możemy też po niemal sześcioletniej eksploatacji tramwajów Tramino zrobić im gruntowny, gwarancyjny przegląd bez uszczerbku dla codziennego funkcjonowania sieci.
Władze Olsztyna podkreślają też, że transport tramwajów z kraju nad Bosforem był sporym logistycznym wyzwaniem. Aby dotrzeć do stolicy Warmii i Mazur, pojazdy podróżują drogą morską i lądową m.in. przez Włochy, Austrię i Niemcy. Taki wybór trasy jest konieczny ze względu na rozmiary ładunku, jaki znajduje się na specjalistycznej lawecie. Czas dostawy pojazdu wynosi dwa tygodnie. Tramwaje można wieźć jedynie w nocy. W tej chwili Olsztyn posiada 5 z 12 zamówionych pojazdów. Kolejny turecki tramwaj powinien dojechać w ten weekend.
Przypomnijmy też, że niedawno władze miasta podpisały umowę na rozbudowę sieci tramwajowej. Prezydent Olsztyna zapowiedział też, że prace mają się rozpocząć jeszcze w czerwcu. W pierwszej kolejności mieszkańcy muszą liczyć się z utrudnieniami na al. Piłsudskiego – na odcinku od ul. Obiegowej do ul. Głowackiego, a także na ul. Wyszyńskiego i na Pieczewie. Docelowo budowa nowych linii ma się zakończyć do sierpnia 2023 roku.
Nowy tramwaj w pigułce
- długość: 32,5 m (Solaris Tramino 29,3 m),
- szerokość: 2,5 m,
- liczba sekcji: 5 (Solaris Tramino 3),
- miejsca: 208 (Solaris Tramino 216),
- liczba miejsc stojących: 170 (5 miejsc/mkw.),
- miejsca siedzące: 38 stałych + 4 składane (Solaris Tramino 43),
- układ drzwi: 1+4+1 (skrajne, za kabinami motorniczych, jednoskrzydłowe szerokości ok. 80 cm, pozostałe – dwuskrzydłowe – ok. 130 cm),
- liczba zamawianych pojazdów: 12 + 12 (jako opcja),
- wartość całego zamówienia: 206 mln zł (podstawowe: ok. 108 mln zł).