Trudne czasy przeżywają olsztynianie, którzy mieszkają w pobliżu budowy drugiej linii tramwajowej. Prowadzone prace dają się we znaki m.in. mieszkańcom al. Piłsudskiego i ul. Grotha. Osiedlowy parking, który miał być wyłączony z użytkowania przez dwa tygodnie, jest nieczynny od przeszło półtora miesiąca.
Chodzi o parking w rejonie al. Piłsudskiego, ul. Grotha i ul. Mazowieckiego. Korzystają z niego mieszkańcy bloków Piłsudskiego 55A i B oraz Grotha 27. W sumie to pięć klatek po osiem mieszkań w każdej. Z powodu budowy drugiej linii tramwajowej w tym miejscu 22 listopada parking wyłączono z użytkowania. Urzędnicy poinformowali, że nie będzie można tam parkować przez dwa tygodnie. Mieszkańcy nie mogą jednak z niego skorzystać od przeszło półtora miesiąca.
Parkują praktycznie “na sobie”
Lokatorzy są wściekli, bo nie mają gdzie parkować swoich aut. I pytają, jak długo jeszcze to potrwa. Jedna z mieszkanek napisała do nas maila.
“Kiedy piszę tę wiadomość, jest 7 stycznia i parking przy tych blokach nadal jest nieczynny. Pięć klatek po osiem mieszkań w każdej, podejrzewam, że na jedno mieszkanie przypada jedno, może nawet dwa auta. Moje pytanie: gdzie mamy parkować przez ten czas? Mieszkańcy główkują, jak mogą, na jedynym możliwym parkingu parkują praktycznie „na sobie” – napisała pani Klaudia.
I dalej:
“Mija sześć tygodni od zamknięcia parkingu. Czy ktoś jeszcze o nas pamięta? Jesteśmy w centrum miasta, a mamy wrażanie, że o nas zapomniano. „Droga” jest nieodśnieżona. Piszę „droga”, bo jeździmy po parkingu zlokalizowanym przy hali Urania, ale rozumiemy to, jest remont. Kiedy w końcu przestaniemy główkować, gdzie po pracy będziemy mogli zaparkować? Zapraszamy do nas w godzinach popołudniowych, aby zobaczyć, co dzieje się nieopodal siedziby Urzędu Skarbowego.
Ratusz: przepraszamy za uciążliwości
O komentarz poprosiliśmy Urząd Miasta w Olsztynie. – Faktycznie, parking jest wyłączony dłużej niż wykonawca zakładał początkowo. Przepraszamy naszych mieszkańców za te uciążliwości – powiedziała nam Marta Bartoszewicz, rzeczniczka ratusza.
I dodała: – Okazało się że pod ziemią jest sporo kolizji, które należy przebudować. Ponadto, przy okazji skoordynowane zostało wykonywanie połączeń z sieciami podziemnymi modernizowanej hali Urania. Obecna pogoda dodatkowo utrudnia i spowalnia te prace. Na ten moment trudno więc określić, kiedy uda się je zakończyć.