Mieszkańcy Wójtowa w gminie Barczewo są wściekli. Wandale zdewastowali ich przystanek autobusowy i zniszczyli oświetlenie pod wiaduktem, który łączy dwa osiedla. Sołtyska zorganizowała zrzutkę na farbę.
Na przystanku autobusowym przy DK 16 wandale napisali sprayem “Piekło kobiet” i namalowali dwa pioruny. Są to symbole strajków przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, które od kilku tygodni odbywają się w całej Polsce.
* Dalsza część artykułu pod postem
Wandale w Wójtowie pod Olsztynem
W podobny sposób ktoś zdewastował wiadukt pod krajową “szesnastką”, który został odnowiony półtora roku temu. Tunel łączy dwa osiedla Wójtowa, więc mieszkańcy często z niego korzystają. Dodatkowo wandale wyrwali lampy pod wiaduktem i kable elektryczne z obudowy.
Beata Jakubiak, sołtyska Wójtowa:
– Rozumiem strajkujących i to, że wyrażają swoje poglądy, ale nie ma naszej zgody na niszczenie czyjejś ciężkiej pracy. Żyjemy w XXI wieku, więc powinniśmy manifestować w sposób cywilizowany. Jeśli ktoś chciał, mógł na przykład wywiesić baner, nie trzeba było niszczyć przystanku i wiaduktu. Spotkałam się jednak z komentarzami, typu: “Co tam przystanek, skoro kościoły niszczą”. To smutne i nie godzimy się na to. Ciekawe, czy sprawcy chcieliby, aby ktoś zniszczył elewację ich domu.
Oświetlenie pod wiaduktem zostało już naprawione. Sołtyska mówi jednak, że przez czyjeś nieodpowiedzialne zachowanie niektórzy mieszkańcy Wójtowa przez kilka dni przechodzili wieczorami przez DK 16, przez którą codziennie przejeżdżają setki samochodów.
– Ktoś, kto to zrobił, pewnie nawet nie miał świadomości, jakie to niosło za sobą konsekwencje – stwierdza pani Beata. – Po prostu tego nie rozumiem – dodaje.
Przeczytaj także: Zdewastowane kościoły w Olsztynie. Burzliwa dyskusja pod postem konserwatora zabytków
W Wójtowie kolorowe są w sumie cztery przystanki. Kilka lat temu wpadli na ten pomysł mieszkańcy tej podolsztyńskiej miejscowości. Przystanek przy DK 16, który kilka dni temu zdewastowali wandale, odczarowała Anna Wojszel, malarka z Wipsowa pod Olsztynem.
I zrobiła to z pomysłem. Artystka namalowała łąkę z rumiankami, makami, motylami, a nawet ważkami. Koszt był niewielki, a efekt fantastyczny. Tym bardziej że wcześniej ta okolica była ciągle dewastowana i zaśmiecana, a na murach przystanku co jakiś czas pojawiały się nowe wulgaryzmy.
Obraz Anny Wojszel został ponadto utrwalony, żeby cieszył oko przez lata. I cieszył przez prawie 5 lat. – Napis i pioruny zostały namalowane sprayem, więc potrzebne są dobrej jakości farby, które to pokryją – mówi sołtyska.
Trudno w tej chwili wycenić koszty odnowienia przystanku i wiaduktu. Raczej niemożliwe będzie także znalezienie sprawców. W miejscu, gdzie doszło do aktów wandalizmu, nie ma monitoringu.
Pani Beata zorganizowała wśród mieszkańców zrzutkę na zakup farby. Do pomocy przy renowacji przystanku zgłosiły się też dwie osoby.
– Jedna pani pracuje w domu kultury, druga jest malarką i ma pomysł, co można z tym zrobić – dodaje Beata Jakubiak.
Mieszkańcy Wójtowa są bardzo aktywni
Wójtowo położone jest kilometrów od Olsztyna, między Klebarkiem Małym a Nikielkowem. Wieś, która w tym roku skończyła 661 lat, liczy prawie półtora tysiąca mieszkańców. Dwa razy w 1516 i dwa razy w 1517 roku Wójtowo odwiedził Mikołaj Kopernik – w czasie, gdy przebywał na terenie komornictwa olsztyńskiego.
Trzy lata temu, z okazji rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, w Wójtowie powstała Skarpa Pamięci z tablicami opisującymi historię wsi. Upamiętniono m.in. Augusta Klimka, który walczył o mowę polską na Warmii, a także trzy błogosławione męczennice zamordowane przez czerwonoarmistów.
W 2019 roku otworzono świetlicę wiejską, prężnie działają też stowarzyszenie “Wspólne Wójtowo” i Koło Gospodyń Wiejskich “Wójtowianki”. A kiedy przyszła pandemia koronawirusa, mieszkańcy szyli wspólnie maseczki ochronne.
Z kolei w nieczynnej dzisiaj budce telefonicznej mieści się… biblioteka. Projekt powstał we współpracy z Wojewódzką Biblioteką Publiczną w Olsztynie.
[…] Zobacz również: W Wójtowie pod Olsztynem wandale zniszczyli wiadukt i przystanek. Czy uda się ustalić sprawców? […]