Władze miasta sprzedały atrakcyjny teren u zbiegu ulic Pstrowskiego i Wyszyńskiego. To kolejna w ostatnim czasie działka w Olsztynie, która poszła pod młotek. A jest jeszcze kilka innych, których ratusz chce się pozbyć.
Działka u zbiegu ulic Pstrowskiego i Wyszyńskiego w Olsztynie ma powierzchnię 4720 mkw. Cena wywoławcza wyniosła 2,55 mln zł. Walka była zacięta, bo do przetargu stanęło 15 firm.
Kolejna działka w Olsztynie sprzedana
Nowym właścicielem działki została olsztyńska firma Arbet, która kupiła teren za 6,9 mln zł. Co istotne, leży on w bezpośrednim sąsiedztwie planowanej budowy drugiej linii tramwajowej. W przyszłości powstaną tam mieszkania i lokale usługowe.
Działka nie jest też objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. W związku z tym nowy właściciel będzie musiał wystąpić o wydanie warunków zabudowy.
Marta Bartoszewicz, rzeczniczka olsztyńskiego ratusza:
– Za każdym razem, gdy przetarg kończy się sukcesem i udaje nam się sprzedać działkę, jest to dla nas powód do radości. I oczywiście, że radość jest tym większa, im większa jest kwota, która dzięki temu zasila miejską kasę. To sytuacja, na której zyskują wszyscy mieszkańcy Olsztyna, bo za te właśnie pieniądze możemy realizować zadania, które mamy zapisane w naszym budżecie.
Na co więc miasto przeznaczy pieniądze ze sprzedanej właśnie działki na osiedlu Kormoran? Konkretnych planów na razie nie ma.
– Wydział Geodezji ma zaplanowany poziom dochodów, który osiągnie w całym roku ze sprzedaży mienia gminy Olsztyn. Na razie daleko jeszcze do uzyskania tej kwoty. Niemniej zostanie ona dopisana do dochodów gminy, zaś po stronie wydatków, co można zauważyć analizując budżet, jest mnóstwo zadań obligatoryjnych oraz część fakultatywnych – odpowiada Marta Bartoszewicz.
Ratusz szykuje kolejne przetargi
Można powiedzieć, że władze miasta mają ostatnio sporo szczęścia, jeśli chodzi o sprzedaż miejskich działek. Niedawno udało się bowiem sprzedać teren przy ul. Głowackiego, na którym znajduje się najstarszy w Olsztynie basen. Niwy właściciel, spółka Dynamic Development z Warszawy, kupiła go za 21 mln zł.
Ale na tym nie koniec, bo w najbliższym czasie urzędnicy chcą się pozbyć kilku innych miejskich terenów. Chodzi m.in. o działki pod zabudowę mieszkaniową przy ul. Husarii (przetarg odbędzie się 26 lutego) i ul. Małłków (26 marca). Na sprzedaż, pod usługi, wystawiono również działkę przy ul. Pstrowskiego niedaleko jeziora Skanda. Jej powierzchnia wynosi ponad 9900 mkw., a cena wywoławcza to 2,750 mln zł. Przetarg odbędzie się 26 marca (zobacz więcej: TUTAJ).
– Sytuacja finansowa – nie tylko Olsztyna, ale wszystkich samorządów w Polsce, w ostatnim czasie uległa znacznemu pogorszeniu. Zarówno przez politykę rządu, który zmienił system podatkowy, ale także przez pandemię koronawirusa. A zatem każdy dodatkowy wpływ pozwoli nam odrobinę rekompensować te straty – stwierdza Marta Bartoszewicz.
Ta wysprzedaje cały majątek miasta żeby pozbyć się swoich długów których narobił przez tyle lat tak jak całe pelo pozbyć się wszystkiego co się da oddać w obce ręce bo ja rozumiem żeby gość powiedział że będzie z tego nowy stadion nowy ośrodek na Warmii to ok ale te n
Pieniądze się rozplyna