Miejska działka przy ulicy Głowackiego w Olsztynie, z najstarszym w mieście basenem, została sprzedana za 21 mln zł. Nowy właściciel chce tam wybudować nowoczesny budynek. – Atrakcyjne tereny miasta to potencjał, którego sami chyba nie dostrzegamy – zauważa z kolei radny Paweł Klonowski.
Władze miasta z prezydentem Piotrem Grzymowiczem na czele do dzisiaj nie mogą chyba wyjść z szoku. Działka przy ul. Głowackiego w Olsztynie, na której znajduje się basen, została sprzedana za rekordową kwotę ponad 21 mln zł. Cena wywoławcza wynosiła nieco ponad 7 mln zł.
Działka w Olsztynie sprzedana za ogromne pieniądze
Licytacja dotyczyła dwóch sąsiadujących ze sobą działek, których łączna powierzchnia wynosi prawie 10,6 tys. mkw. Do walki stanęło 10 firm, które wcześniej wpłaciły wadium. Działkę wylicytowała ostatecznie spółka Dynamic Development z Warszawy. Prezesem firmy jest Wojciech Musiał, rajdowiec i biznesmen. Musiał jest także współwłaścicielem Supercar Clubu, którego założycielem jest Krzysztof Hołowczyc, a także członkiem i reprezentantem Automobilklubu Warmińskiego.
– Kiedy od znajomych z Olsztyna dowiedziałem się o tak atrakcyjnym terenie wystawionym na sprzedaż, natychmiast się nim zainteresowałem – powiedział Wojciech Musiał w rozmowie z “Gazetą Olsztyńską”. I dodał, że na działce chce postawić nowoczesny budynek.
Warto przy tym zaznaczyć, że ten teren nie jest ujęty miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. A to oznacza, że deweloper może wybudować budynek nawet wyższy od pobliskiego Centaurusa. Nowy właściciel zapewnia jednak, że wpływ na to, co tam powstanie, wpływ będą mieli mieszkańcy.
Sprzedana działka w Olsztynie – radny ma propozycję
Radny Paweł Klonowski zauważa, że dzięki sprzedaży działki miasto zyskało środki na wkład własny modernizacji hali Urania. I to z nawiązką.
– Oznacza to, że atrakcyjne tereny miasta cieszą się ogromnym zainteresowaniem dużych firm widzących w nich potencjał, którego sami chyba nie do końca dostrzegamy. Jako mieszkańcy tracimy też niestety wysłużony, ale jednak, obiekt sportowy w postaci basenu. I z uwagi na brak planu miejscowego narażeni zostaliśmy na niepewność co do kształtowania przestrzeni tej części miasta, której nie rozwiewają dotychczasowe realizacje firmy Dynamic Development. Dlatego składając inwestorowi gratulacje, oczekiwać powinniśmy publicznego zapewnienia o jakości architektury i funkcjonalności co najmniej proporcjonalnej do kwoty zakupu działki – napisał radny na Facebooku.
Paweł Klonowski proponuje też, aby w sąsiedztwie przyszłej inwestycji, czyli na zapuszczonych od lat terenach zielonych, powstał miejski park. – Jako samorząd możemy częściowo w tym pomóc. W kontekście uzyskanej przez miasto ogromnej kwoty powinno być to wyrazem skromnej, społecznej rekompensaty – uważa radny.
Paweł Klonowski złożył w tej sprawie interpelację do prezydenta Piotra Grzymowicza. Do tematu wrócimy.
PRZECZYTAJ TAKŻE: