Ambasador Polski we Francji Jan Rościszewski został odwołany ze stanowiska po zatrzymaniu przez agentów antykorupcyjnych w ramach śledztwa w sprawie fałszywych dyplomów wydawanych przez prywatne uczelnie.
Wielu polskich polityków i urzędników zostało oskarżonych o płacenie za uzyskanie takich dyplomów bez podjęcia studiów. Zdobyte kwalifikacje pozwoliły im następnie na zajmowanie lukratywnych stanowisk w zarządach spółek państwowych.
W ramach tego samego śledztwa, oprócz Rościszewskiego, w tym tygodniu zatrzymano także byłego posła opozycyjnej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) oraz starszego bankiera.
‼️ AKTUALNOŚCI GOŃCA: Ambasador Polski we Francji i „złote dziecko PiS” zatrzymani przez CBA tuż święta przedmi. Chodziłem o aferę Collegium Humanum.https://t.co/9fNWqCzSrq
— Goniec.pl (@GoniecPL) 24 grudnia 2025 r
Portal informacyjny Goniec jako pierwszy podał, że Rościszewski został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) po wylądowaniu na lotnisku Chopina w Warszawie. Dwóch innych mężczyzn, zgodnie z polskim prawem dotyczącym prywatności, nazywanych jedynie Maksem K. i Pawłem P., zostało zatrzymanych w swoich domach w związku z tą samą sprawą.
Maks K., były poseł PiS z wieloletnim stażem i były wiceprezes PKO, dużego banku państwowego, podobno zabiegał o uzyskanie dla siebie, Pawła P i Rościszewskiego (który zrzekł się prawa do prywatności) stopni MBA w Wyższej Szkole Zarządzania (MANS) w Warszawie.
Rektorem MANS był wówczas człowiek nazwany przez Gońca Pawłem C., będący w centrum śledztwa w sprawie innej prywatnej uczelni Collegium Humanum, oskarżanej przez prokuraturę o korupcyjne wydawanie dyplomów MBA bez konieczności studiowania przez ich odbiorców.
W zeszłym miesiącu prokuratorzy postawili pierwsze zarzuty oskarżeniom o udział w oszustwie. Przed sądem staną między innymi prezydent Wrocławia, trzeciego co do wielkości miasta w Polsce, dwóch byłych eurodeputowanych i były rzecznik prezydenta.
Prezydent Wrocławia, dwóch byłych eurodeputowanych i były rzecznik prezydenta znaleźli się wśród 29 osób postawionych dziś w stan oskarżenia przez prokuratorów w związku z zarzutem, że prywatna uczelnia nielegalnie wydawała dyplomy MBA bez wymagania od ich odbiorców faktycznego studiowania na nich https://t.co/Bpm5CjrmV2
Przed nominacją na ambasadora we Francji w 2022 r. Rościszewski pracował w finansach. W 2016 roku został wiceprezesem PKO, a w 2021 jego prezesem. Paweł P. piastował w międzyczasie różne wyższe stanowiska w PKO, a ostatnio został członkiem zarządu prywatnego polskiego banku VeloBank.
Goniec podaje, że zdaniem prokuratury Rościszewski uzyskał tytuł MBA w MANS (wówczas Warszawskiej Wyższej Szkole Menedżerskiej, WSM) bez studiowania. Uzyskany dyplom wykorzystał następnie do spełnienia wymogów zasiadania w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa.
Po pojawieniu się w środę informacji o aresztowaniu Rościszewskiego rzecznik MSZ Maciej Wewiór poinformował, że decyzją ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego ambasador został zwolniony ze swoich obowiązków.
Ambasador Polski we Francji Jan Emeryk Rościszewski, że po zalogowaniu się na konto dyplomu MBA został zwolniony i pozostaje do dyspozycji ściganiahttps://t.co/meFOXBissA
— Salon24 (@Salon24pl) 25 grudnia 2025 r
Tymczasem sam Rościszewski wydał oświadczenie dla Polskiej Agencji Prasowej, w którym stwierdził, że „w pełni współpracuje z prokuraturą” i „przedstawia obszerne wyjaśnienia” swoich działań. Doniesienia mediów wskazują, że Rościszewski nie przyznał się do winy.
W swoim oświadczeniu Rościszewski zauważył także, że zasiadał w wielu zarządach jeszcze przed uzyskaniem dyplomu Wyższej Szkoły Menedżerskiej w Warszawie.