Walka olsztyńskich społeczników przynosi efekty. Władze miasta ogłosiły konsultacje społeczne w sprawie standardów gospodarowania zielenią. Spotkania z mieszkańcami potrwają dwa miesiące.
Kilka tygodni temu społecznicy z Zielonego Olsztyna napisali petycję do władz miasta o przeprowadzenie konsultacji społecznych na temat gospodarowania zielenią miejską. Prezydent zaakceptował tę prośbę.
Konsultacje społeczne w sprawie zieleni miejskiej
Zarządzenie prezydenta kilka dni temu pojawiło się w Biuletynie Informacji Publicznej. Konsultacje społeczne rozpoczną się 26 kwietnia i potrwają do 25 czerwca. W tym czasie mają się odbyć m.in. otwarte spotkania i warsztaty z mieszkańcami, które przybliżą wszystkie zagadnienia i będą punktem wyjścia do dyskusji na temat rozwiązań możliwych do wprowadzenia w Olsztynie.
– Z uwagi na pandemiczne obostrzenia główną formą udziału będzie zapewne współpraca zdalna. Mamy nadzieję, że to nie ograniczy dostępu wszystkich chętnych i pozwoli na zebranie merytorycznego i reprezentatywnego głosu ekspertów i mieszkańców – mówi Aleksandra Drzał-Sierocka z Zielonego Olsztyna.
– Dokładnie na taką decyzję prezydenta liczyliśmy – dodaje Tomasz Janus z Zielonego Olsztyna i przewodniczący Rady Osiedla Zatorze. – 2500 podpisów zebranych w zaledwie 7 dni to dowód, że ludziom nie jest obojętny sposób postępowania z drzewami, krzewami, pnączami, trawami i innymi roślinami. Coraz więcej mieszkańców poważnie traktuje rośliny jako pożyteczną i potrzebną “zieloną infrastrukturę”. To się po prostu opłaca.
Trwają przygotowania do konsultacji społecznych
Społecznicy informują, że rozpoczęli już przygotowania do przeprowadzenia konsultacji. Chcieliby także, aby wzięli w nich udział eksperci, którzy zaprezentują przykłady dobrych działań w zakresie urządzania, pielęgnacji i rozwoju terenów zielonych w kraju i za granicą.
Przypomnijmy, że powstanie Zielonego Olsztyna było pierwszą, konkretną reakcją mieszkańców na masową wycinkę drzew pod budowę drugiej linii tramwajowej. Społecznicy od początku podkreślali jednak, że ich cel to nie tylko wyrażanie swojego niezadowolenia. Przede wszystkim chcą, aby w mieście pojawiły się systemowe rozwiązania, które pomogą chronić drzewa i inne rośliny. Sami przygotowali też projekt takiego opracowania.
Zielony Olsztyn przygotował też petycję do prezydenta Olsztyna w sprawie dobrego gospodarowania zielenią. Wśród sygnatariuszy byli też znani mieszkańcy, m.in. Anna Wojszel, Marta Andrzejczyk, Grzegorz Gromek, Mariusz Sieniewicz i Łukasz Pepol.
Czy mogę prosić Redakcję o informację – jaka firma (kto jest jej właścicielem) i za jakie pieniądze wycina drzewa w Olsztynie? Co się dzieje z pniami/drewnem? Jak i gdzie oraz ile kosztuje utylizacja gałęzi?