Na ulicy Kotańskiego w Olsztynie swoisty tor przeszkód powstaje po każdych większych opadach deszczu. Teraz jednak stan nawierzchni jest w tak fatalnym stanie, że po przejażdżce nie trudno o wizytę u mechanika. Zobaczcie film i zdjęcia.
Przy ulicy Kotańskiego w Olsztynie swoje siedziby ma kilka firm. Obok znajduje się wyremontowana XIX- wieczna stajnia koszar Dragonów. W zabytkowym budynku mieszczą się m.in. Kuźnia Społeczna i Bank Żywności. W pobliżu znajduje się także przedszkole.
Wielkie dziury na ulicy Kotańskiego w Olsztynie
Ciekawa historia tego miejsca nie współgra jednak z nowoczesnością. Co prawda ulica jest krótka, ale kierowcy mają z nią problemy od dawna. Krótko mówiąc, ulica Kotańskiego po każdym obfitym deszczu czy gwałtownej zmianie temperatur zamienia się w tor przeszkód. Niestety, nie istnieje też alternatywny dojazd do pobliskich posesji. Dlatego też zdarza się nawet, że taksówkarze proszą klientów, czy kurs mogą zakończyć wcześniej – bez konieczności wjazdu na Kotańskiego.
* Dalsza część artykułu znajduje się pod postem.
Jest to teren miejski, więc za utrzymanie ulicy Kotańskiego odpowiada Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie. Co prawda drogowcy wiele razy prowadzili tam naprawy doraźne, ale nie na niewiele się to zdaje.
Na początku ubiegłego roku do ZDZiT-u napisał pan Rafał, nasz czytelnik. – Chciałem się dowiedzieć, czy w najbliższym czasie lub w ogóle planowany jest remont ulicy Kotańskiego. Doraźne równanie łyżką koparki jest bezcelowe, ponieważ jest skuteczne jedynie do pierwszych opadów deszczu – mówi pan Rafał.
Komfort codziennego podróżowania ulicą Kotańskiego nasz czytelnik porównuje do… komfortu siedzenia na kaktusie podczas projekcji filmu w kinie.
W ubiegłym roku nasz czytelnik dostał mailową odpowiedź od pracownika olsztyńskiego ZDZiT-u. Czytamy w niej, że drogowcy “wykonują na bieżąco doraźne naprawy nawierzchni”. Chodzi o tzw. profilację nawierzchni przy użyciu równiarki, a także zagęszczenie walcem. Takie działania są jednak możliwe dopiero wtedy, kiedy pozwalają na to warunki atmosferyczne.
Doraźne naprawy trwały przez kolejny rok. Obecnie jednak stan nawierzchni jest w tak złym stanie, że… – …niezapomniane doznania są tak samo gwarantowane jak wizyta u mechanika – mówi pan Rafał.
Mężczyzna ponownie napisał do ZDZiT-u. – Doraźne naprawy są wyrzucaniem pieniędzy podatników w błoto – uważa nasz rozmówca.
My również wysłaliśmy pytania do rzecznika olsztyńskich drogowców. Zapytaliśmy:
– ile do tej pory kosztowały doraźne naprawy nawierzchni na ul. Kotańskiego w Olsztynie?
– czego konkretnie dotyczyły te naprawy?
– czy planowany jest remont ul. Kotańskiego, czyli położenie asfaltu?
– jeśli tak, to kiedy?
– jeśli nie, to dlaczego?
– czy znany jest szacunkowy koszt remontu ul. Kotańskiego? (z zaznaczeniem, że nie chodzi o koszt napraw doraźnych, ale o porządny remont ulicy).
Michał Koronowski, rzecznik ZDZiT-u: – Wniosek w tej sprawie wpłynął także do Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie. Wnioskodawca otrzyma odpowiedź w ustawowym terminie. Wówczas też będę mógł ustosunkować się do pytań redakcji.
Cierpliwie więc czekamy. Do tematu wrócimy.
Tor przeszkód na ulicy Kotańskiego w Olsztynie – zobacz film i zdjęcia (Autor zdjęć i nagrania: czytelnik “Ukiel Magazine”):
[…] Przeczytaj również: Na Księżycu jest chyba mniej dziur niż na tej krótkiej ulicy w Olsztynie […]