19 C
Olsztyn
wtorek, 14 maja, 2024

Wyrok za zabójstwo emerytowanego lekarza w Olsztynie. Sąd nie miał żadnych wątpliwości

Musisz przeczytać

Sąd skazał Pawła Z. na dożywotnie więzienie za zabójstwo emerytowanego lekarza przy ul. Głowackiego w Olsztynie. 89-letni mężczyzna był przypadkową ofiarą mordercy.

Do tej przerażającej zbrodni doszło pod koniec maja 2018 roku niedaleko basenu przy ul. Głowackiego w Olsztynie. Paweł Z. zastrzelił w pobliskim parku przypadkowo napotkanego mężczyznę.

Zabójstwo emerytowanego lekarza w Olsztynie

Ofiarą mordercy był 89-letni Karol S., emerytowany lekarz z Olsztyna. Według ustaleń prokuratora, Paweł Z. chciał zabić swoją ofiarę. Dwukrotnie strzelił w głowę 89-latka z rewolweru. Pierwsza kula, wystrzelona z odległości około meta, trafiła w okolicę potylicy. Gdy mężczyzna upadł na plecy, zabójca oddał drugi strzał. Tym razem z odległości nieprzekraczającej pół metra, w okolicę lewego oczodołu.

W dniu zabójstwa, około godz. 11, pracownica basenu zauważyła leżącego mężczyznę, już wtedy nie żył. Mimo żmudnej i drobiazgowej pracy, śledczy nie mogli znaleźć sprawcy. Policjanci przesłuchiwali wielu świadków, typowali osoby karane w przeszłości za podobne przestępstwa, zbierali i weryfikowali najdrobniejszy szczegół. Zabezpieczyli też nagrania z kilkudziesięciu kamer monitoringu. Policyjni psycholodzy sporządzili nawet portret psychologiczny sprawcy.

Paweł Z. został zatrzymany pod koniec lipca 2018. Mieszkaniec Olsztyna trafił do aresztu. Miał wtedy 23 lata, nie był karany. Funkcjonariusze tłumaczyli później, że w trakcie zatrzymania był zaskoczony. Podczas przeszukania mieszkania w torbie przy jego łóżku zabezpieczono rewolwer, amunicję i czarny proch. Specjalistyczne badania laboratoryjne potwierdziły, że to właśnie z tej broni zginął 89-letni mężczyzna.

Nie przyznał się do zabójstwa

Proces Pawła Z., oskarżonego o zabójstwo emerytowanego lekarza w Olsztynie, rozpoczął się 24 lutego przed Sądem Okręgowym w Olsztynie. Mężczyzna nie przyznał się do winy i zgodził się udzielać odpowiedzi wyłącznie na pytania swojego obrońcy.

Wcześniej, w trakcie postępowania przygotowawczego oskarżony mówił, że nie ma żadnej wiadomości na temat zabójstwa Karola S., a o całym zajściu dowiedział się z mediów. Przewód sądowy zamknięto 30 listopada. Prokurator zażądał kary dożywotniego pozbawienia wolności. Z kolei obrońca oskarżonego, jak i sam oskarżony, wnieśli o uniewinnienie.

W środę 2 grudnia sąd uznał Pawła Z. za winnego i skazał go na dożywotnie więzienie. -Ponadto sąd orzekł od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego – syna Karola S., 100 tys. zł tytułem zadośćuczynienia – mówi Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie.

Sąd: Bulwersująca zbrodnia w centrum Olsztyna

Podając ustne motywy wyroku, sąd zwrócił uwagę, że zabójstwo emerytowanego lekarza w Olsztynie odbiło się szerokim echem w lokalnej społeczności i mediach. Sprawa była głośno omawiana i komentowana głównie dlatego, że dotyczyła bulwersującej zbrodni – zabójstwa dokonanego przy użyciu broni palnej w centrum Olsztyna. Sąd dodał, że ofiarą nie był członek gangu czy grupy przestępczej, lecz Bogu ducha winny, blisko 90-letni emerytowany lekarz.

Sąd wskazał, że po ponad dwóch latach od zdarzenia i po przeprowadzeniu drobiazgowo przygotowanego przez prokuraturę postępowania dowodowego nie ma żadnych wątpliwości, że sprawcą tej zbrodni jest Paweł Z. Koronnym dowodem były natomiast liczne ekspertyzy z zakresu broni i balistyki.

Olgierd Dąbrowski-Żegalski:

– Zdaniem sądu, czyn ten cechuje się najwyższym stopniem społecznej szkodliwości. Sąd podkreślił, że motywy zabójstwa Karola S. nie są znane, ale nie budzi wątpliwości, że zbrodnia została przez niego przemyślana, przygotowana, precyzyjnie zaplanowana, a następnie ten plan oskarżony w całości skutecznie wykonał.
Najpierw szukał, później kupił broń

Śledczy ustalili też, że niedługo przed morderstwem Paweł Z. chciał kupić broń, a gdy już znalazł odpowiednie ogłoszenie, pojechał do Warszawy i bez targowania się o cenę kupił rewolwer.

Następnie przeglądał w internecie materiały dotyczące obsługi broni i czytał artykuły na temat zabójstw z broni czarnoprochowej. Kilka dni później zrobił to, co zamierzał – zabił przypadkową osobę.

Wymierzając karę, sąd nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących. 25-letni dzisiaj Paweł Z. nie uczył się, nie miał żadnego zawodu, nie pracował. W ocenie sądu, jest on osobą, która w przyszłości mogłaby ponownie zabić z błahych albo wręcz bez jakichkolwiek powodów.

Wyrok nie jest prawomocny.


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Więcej artykułów

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Ostatnie artykuły