Wicewojewoda Aleksander Socha rezygnuje. “Należało zachować się przyzwoicie”

Po wyrzuceniu Jarosława Gowina z rządu politycy Porozumienia opuścili szeregi zjednoczonej prawicy. W piątek z kolei Aleksander Socha oświadczył, że rezygnuje z funkcji wicewojewody warmińsko-mazurskiego.

Związany z Porozumieniem Aleksander Socha poinformował, że z dniem 16 sierpnia rezygnuje z funkcji wicewojewody. – Czas przepracowany w Urzędzie Wojewódzkim uważam za czas dobry. Wspólnie chcieliśmy pomóc społeczeństwu w tym trudnym czasie pandemii – mówił wicewojewoda.

– Do decyzji o rezygnacji skłoniła mnie zaistniała sytuacja polityczna. Uprzedziłem o tym pana wojewodę i jest to moja indywidualna decyzja. Trzeba było zachować się porządnie w tej sytuacji – dodał.

Jednocześnie podziękował wojewodzie Arturowi Chojeckiemu i wszystkim pracownikom Urzędu Wojewódzkiego za współpracę.

Przez większość swojego zawodowego życia Aleksander Socha był związany z Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie, gdzie pełnił m.in. funkcję jej kanclerza. Wicewojewodą warmińsko-mazurskim został natomiast pod koniec stycznia 2020 roku. Nadzorował wydziały zajmujące się zdrowiem, rolnictwem i ochroną środowiska.

“PiS skręcił w lewo”

– Pewna droga dobiegła końca. Prawo i Sprawiedliwość zerwało koalicję, a my nie przyłożymy ręki do postępującej drożyzny. Nie będziemy szukać pieniędzy w kieszeniach Polaków, nie będziemy obniżać standardów kultury politycznej i nie będziemy dalej firmować tego, czym stała się zjednoczona prawica. A jest to odległe od tego, na co się umawialiśmy – mówił poseł Michał Wypij, który również uczestniczył w piątkowej konferencji prasowej.

Wiceprezes Porozumienia stwierdził też, że projektem Polski Ład “Prawo i Sprawiedliwość przekształciło zjednoczoną prawicę w zjednoczoną lewicę”. Co miał konkretnie na myśli?

– Wszelkie podwyższanie podatków, komplikowanie systemu podatkowego, szukanie pieniędzy w kieszeniach Polaków, rozrost aparatu biurokratycznego. To zaprzeczenie naszego, wspólnego przecież, programu wyborczego. Jest to również de facto skrętem w lewo. A najlepszym dowodem jest to, że najcieplej o Polskim Ładzie wypowiadają się dzisiaj politycy partii Razem – stwierdził Michał Wypij. – To jest złamanie słowa, złamanie obietnicy, odejście od wartości i zamiana zjednoczonej prawicy w zjednoczoną lewicę – dodał.