Funkcjonariusze Straży Granicznej w Gołdapi zatrzymali trzyosobową rodzinę z Rosji, która nielegalnie przekroczyła granicę. Celem mieszkańców obwodu kaliningradzkiego były Niemcy.
Placówka Straży Granicznej w Gołdapi otrzymała informację od Rosjan, że na granicy włączyły się urządzenia sygnalizacyjne. Do akcji na “zielonej granicy” ruszyły patrole i pojazd obserwacyjny.
Okazało się, że granicę z Rosji do Polski przekroczyła trzyosobowa rodzina z obwodu kaliningradzkiego. Cudzoziemcy mieli przy sobie jedynie plecaki.
– Szli nocą, ukrywali się w zaroślach, wąwozach. 54-letni mężczyzna, 40-letnia kobieta i ich 14-letni syn zostali zatrzymani. Jak przyznali, chcieli pojechać autobusem z Gołdapi w głąb kraju, a następnie do Niemiec – mówi kpt. SG Mirosława Aleksandrowicz z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.
Cel migracyjny potwierdzały też znalezione przy obcokrajowcach dokumenty osobiste. Rosyjska rodzina złożyła wyjaśnienia w sprawie nielegalnego przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom i wnioskowała o dobrowolne poddanie się karze.
Cudzoziemcom, za popełnione przestępstwo, wymierzono karę czterech miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na dwa lata. Rodzina została przekazana rosyjskim służbom.