– Wyłączenie Skateparku z użytkowania oraz plan demontażu obiektu to decyzja przemyślana i podyktowana troską o bezpieczeństwo użytkowników obiektu – stwierdził prezydent Piotr Grzymowicz.
Skatepark w parku Kusocińskiego to jedno z nielicznych takich miejsc w Olsztynie. Zawsze cieszyło się ogromnym wzięciem z racji swojego położenia na terenie blokowisk SM Pojezierze. Ośrodek Sportu i Rekreacji, administrator obiektu, najpierw go zamknął i jednocześnie wystąpił do ratusza o jego likwidację. W walkę o uratowanie tego miejsca włączył się radny Mirosław Arczak. W tej sprawie złożył w ratuszu interpelację.
Właśnie otrzymał odpowiedź. – Wyłączenie Skateparku z użytkowania oraz plan demontażu obiektu to decyzja przemyślana i podyktowana troską o bezpieczeństwo użytkowników obiektu – stwierdził prezydent Piotr Grzymowicz.
Skatepark w Parku Kusocińskiego powstał w 2006 roku i wówczas zamontowano na tym terenie specjalistyczne urządzenia o konstrukcji drewnianej. – Przez kilkanaście lat były one intensywnie eksploatowane i jednocześnie wystawione na działanie warunków atmosferycznych, które stopniowo degradowały zarówno konstrukcję wewnętrzną jak też poszycie zewnętrzne. Taki stan rzeczy został ostatecznie potwierdzony podczas oględzin technicznych obiektu przeprowadzonych przez inspektorów Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta w dniu 18.07.2022 r., którzy finalnie zarekomendowali rozbiórkę nie widząc możliwości przedłużenia „życia” obiektu poprzez częściową wymianę modułów – informuje prezydent Grzymowicz.
Prezydent dodaje, że nie bez znaczenia były także koszty utrzymania obiektu. – Niosło to także za sobą konkretny wymiar finansowy, bowiem tylko w ciągu ostatnich czterech lat utrzymanie Skateparku kosztowało 165 943,92 zł – wylicza prezydent Olsztyna.