W poniedziałek ogłoszono wyniki II edycji Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. Stolica Warmii i Mazur uzyskała tylko 5 mln zł dofinansowania w celu modernizacji boiska przy SP18. Odrzucono projekt zakupu 20 autobusów elektrycznych i uczytelnienia ekspozycji przy Wysokiej Bramie.
Tylko 5 mln zł trafi do Olsztyna z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych w ramach Polskiego Ładu. Pieniądze zostaną przeznaczone na modernizację boiska sportowego przy Szkole Podstawowej nr 18 na Dajtkach.
To jedyne w mieście pełnowymiarowe boisko piłkarskie ze sztuczną nawierzchnią. Mogły grać tu drużyny będące na poziomie IV ligi albo niższych klas rozgrywkowych prowadzonych przez Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej.
Teren ten od dłuższego czasu wymagał remontu. Murawa jest zużyta. Są na niej liczne ubytki, pęknięcia i nierówności. Dlatego też w 2018 roku WMZPN zabronił rozgrywania na Dajtkach meczów ligowych. Olsztyńskie kluby musiały wyjeżdżać do innych miejscowości.
Miasto postanowiło zająć się problemem…
– Zależy nam na tym by nasi piłkarze mogli trenować w godnych warunkach i dlatego zmierzamy m.in. wymienić sztuczną trawę, wykonać nowe trybuny, toalety i podwyższyć ogrodzenie – przyznał prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz – Ale nie zapominamy także o innych dyscyplinach – w projekcie jest też przebudowa nawierzchni poliuretanowej na boisku do koszykówki, korcie tenisowym i bieżni. Zgodnie z warunkami konkursu przetarg na przebudowę boiska zostanie ogłoszony w ciągu 9 miesięcy.
Jest to jedyny projekt, na jaki Olsztyn w tej edycji uzyskał dofinansowanie. Miasto starało się o zakup 20 autobusów elektrycznych (projekt do 65 mln zł) oraz uczytelnienie ekspozycji przy Wysokiej Bramie (do 30 mln zł).
Zwłaszcza to drugie rozwiązanie skonfundowało urzędników. Z nieoficjalnych informacji wynika, że władze Olsztyna będą chciały pozyskać finansowanie z innych źródeł.
Jest to z pewnością ważny projekt ze względów wizerunkowych. Od wielu lat przestrzeń przy Wysokiej Bramie straszy dziurą w ziemi, gdzie znajdują się ruiny rondeli, na której zagospodarowanie nie ma pieniędzy.