Radny Mirosław Arczak zażądał od ratuszowych urzędników wskazania konkretnych działań, które mają polepszyć sytuację rowerzystów. – Aby uniknąć publicznie zadawanych pytań – tłumaczy swoje działania.
Radny Mirosław Arczak to znany olsztyński aktywista, w tym rowerzysta. Od lat punktuje urzędników ratuszowych, którzy projektują sieci dla jednośladów. Teraz chce dowiedzieć się o liście planowanych inwestycji. – Aby uniknąć kolejnych zaskoczeń i publicznie zadawanych pytań, na które trudno znaleźć racjonalne odpowiedzi, proszę o przedstawienie listy kolejnych inwestycji w infrastrukturę rowerową, które są planowane do wykonania w miarę pojawiania się środków na ten cel – podkreśla radny Arczak.
Radny Arczak właśnie otrzymał odpowiedź z ratusza. – W przypadku pojawienia się środków na infrastrukturę rowerową, zakłada się kontynuację budowy ciągu pieszo-rowerowego przy ul. Zientary-Malewskiej, dla którego w 2021 roku opracowana została dokumentacja projektowa oraz realizację zadań pozwalających na poprawę istniejącej infrastruktury rowerowej, w lokalizacjach w których braki są najbardziej odczuwalne – zapowiadają władze Olsztyna.
Wskazują konkretne lokalizacje: skrzyżowania: * Plac Roosevelta, Kościuszki/Niepodległości – brak przejazdów dla rowerów na przedłużeniu dróg dla rowerów i pieszych wyznaczonych wzdłuż ulic Warszawskiej i Śliwy
* brak ciągłości „Łynostrady” w rejonie ul. Tuwima
* brak połączenia drogi dla rowerów przy ul. Bałtyckiej z infrastrukturą wzdłuż ul. Żurawiej.
To, że ratusz wymienia miejsce i wie, w których są braki, to nie oznacza, że zostaną one wyeliminowane. – Kolejność ewentualnych realizacji będzie uzależniona od możliwości finansowych gminy – zaznacza ratusz.