Jakub D., sprawca piątkowego napadu na kantor w Olsztynie, trafił do aresztu na trzy miesiące. 35-latek postrzelił dwie osoby. Grozi mu dożywocie.
To był jeden z najbrutalniejszych napadów w Olsztynie w ostatnich latach. W piątek wieczorem zamaskowany sprawca wszedł do kantoru bitcoinowego przy ul. Głowackiego w Olsztynie. Napastnik najpierw zagroził trojgu pracownikom użyciem broni, a następnie oddał w kierunku dwojga z nich trzy strzały. Zranił kobietę w brzuch, a mężczyznę w klatkę piersiową. Mężczyzna ukradł złote monety o wartości 440 tys. zł i uciekł.
Sprawca napadu w Olsztynie zatrzymany w Bydgoszczy
Dwoje ranionych pracowników przeżyło dzięki udzielonej pomocy medycznej, a trzeci pracownik zdołał uciec z miejsca zdarzenia. Po napadzie policjanci zorganizowali obławę w mieście. W lokalu, gdzie doszło do brutalnego napadu, pracowali technicy z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Olsztynie, którzy zabezpieczali ślady. Policjanci przesłuchiwali też świadków i analizowali zapisy monitoringu. Do działań zaangażowany został również pies tropiący.
Nagrodę, w wysokości 100 tys. zł, za informację o sprawcy wyznaczył z kolei właściciel lokalu. Kilkanaście godzin później policjanci wytypowali i zatrzymali napastnika. To 35-letni Jakub D., którego zatrzymano w Bydgoszczy.
Andrzej Jurkun, oficer prasowy KMP w Olsztynie:
– Mężczyzna został przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, skąd trafił do Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, która nadzorowała pracę policjantów zajmujących się sprawą. Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut usiłowania zabójstwa z użyciem broni palnej oraz dokonania rozboju z użyciem broni palnej. 35-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia.
Sprawca brutalnego napadu w Olsztynie trafił do aresztu
Jakub D. przyznał się do winy. Grozi mu nawet dożywocie. W poniedziałek, decyzją Sądu Rejonowego w Olsztynie, 35-latek trafił do aresztu na trzy miesiące.
– Tylko tymczasowe aresztowanie podejrzanego, w ocenie Sądu, może zapewnić prawidłowy tok postępowania w tej sprawie – mówi Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie.
I dodaje: – Wynika to zarówno z faktu, że Jakubowi D. grozi surowa kara, ale także istnieje realna obawa, że mógłby on podejmować próby wpływania w bezprawny sposób na zeznania świadków.
Sprawca napadu na kantor w Olsztynie w rękach policji – zobacz film:
PRZECZYTAJ TAKŻE: