Budowa ul. Nowogrunwaldzkiej od lat rozgrzewa emocje. Okazuje się, że ratusz nie zamierza z niej rezygnować.
UI. Nowogruwaldzka w planach ma zaczynać się w okolicach targowiska przy ul. Grunwaldzkiej. Dalej ma prowadzić równolegle do ul. Grunwaldzkiej, przeciąć następnie ul. starą Warszawską i wbić się w ul. Śliwy w sąsiedztwie stacji paliw i ulicy Orkana. W praktyce oznacza to wyburzenie niektórych budynków, w tym zabytkowych obiektów. Pomysł ten od lat budzi kontrowersje wśród mieszkańców Olsztyna. Najbardziej zaangażowani organizowali protesty. Miasto odstąpiło od realizacji swoich planów. Wydawałoby się, że sprawa ucichła. Okazuje się, że tak nie jest. Władze Olsztyna wciąż rozważają realizację tej inwestycji. Tak przynajmniej stwierdził prezydent Piotr Grzymowicz w odpowiedzi na interpelację radnego Mirosława Arczaka, który zwrócił się z wnioskiem o uwolnienie skweru pomiędzy stacją paliw a ul. Orkna, gdzie ul. Nowogrunwaldzka miałaby się połączyć z ul. Śliwy.
Z założenia ul. Nowogrunwaldzka ma przejąć podróżujących ul. Grunwaldzką poprawiając tym samym jakość życia mieszkańców tego rejonu miasta. Miasto samo przyznaje, żę wykonane prognozy pokazały niewielką liczbę podróży w stosunku do innych ciągów – zarówno na ulicy Grunwaldzkiej, jak i na proponowanej Nowogrunwaldzkiej. Według ratuszowych analiz, podróże kierują się albo ul. Armii Krajowej, albo ul. Artyleryjską w stronę ul. Partyzantów. – Niemniej jednak, w przyszłości ciąg ulic: Nowobałtycka – Nowogrunwaldzka – Niepodległości – 5 Wileńskiej Brygady AK będzie miał kluczowe znaczenie dla układu komunikacyjnego miasta, a realizacja ul. Nowogrunwaldzkiej umożliwiłaby podróżującym ominięcie terenów mieszkaniowych położonych przy ul. Grunwaldzkiej – stwierdził prezydent Grzymowicz.
Dodaje, że kierunki olsztyńskiego Studium wpisują budowę ul. Nowogrunwaldzkiej w układ wewnętrzny miasta jako ulicę zbiorczą. – Wprowadzenie ul. Nowogrunwaldzkiej, jako np. drogi lokalnej, stworzyłoby możliwość powiększenia atrakcyjnej przestrzeni publicznej Starego Miasta (obecnie małego i ciasnego) o przestrzeń publiczną ulic: Starej Warszawskiej i Grunwaldzkiej. Dodatkowo dwa istotne dla Olsztynian miejsca: rozwijający cię Uniwersytecki Szpital Kliniczny oraz targowisko przy ul. Grunwaldzkiej zyskałyby dobre skomunikowanie – twierdzi prezydent Olsztyna.
Dlatego ratusz odmówił uwolnienia terenów wskazanych przez radnego Arczaka.