spot_img

To naprawdę koniec. Słynna hala targowa w Olsztynie opustoszeje na zawsze

Musisz przeczytać

Miejska Hala Targowa Zatorzanka wraz z końcem roku zostanie zamknięta. Kiedyś obiekt ten tętnił życiem, jednak od kilku lat liczba klientów sukcesywnie spadała.

Wraz z końcem 2022 roku wyłączona zostanie powierzchnia handlowa Miejskiej Hali Targowej Zatorzanka, a obiekt zostanie zamknięty do czasu znalezienia nowego przeznaczenia – przyznał Michał Koronowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie.

Dodał, że zdecydowano się na zamknięcie Zatorzanki z trzech powodów, które uniemożliwiły racjonalne jej wykorzystanie jako hali targowej.

Pierwszym z nich były rosnące z roku na rok koszty utrzymania obiektu, na które składała się ochrona, wywóz odpadów czy dostęp do mediów.

Druga przyczyna to zmniejszenie zainteresowania powierzchnią handlową. I rzeczywiście zwłaszcza w ostatnich latach było to szczególnie zauważalne, gdy stoiska stały po prostu puste. Spośród ponad 90 stoisk, handlarzy można spotkać w zaledwie pięciu.

Trzeci czynnik zdaniem rzecznika ZDZiT to poważne uszkodzenia dachu, do których doszło po zeszłorocznych wichurach. 

Powyższe czynniki spowodowały konieczność ponoszenia dużych nakładów finansowych przez gminę Olsztyn w celu naprawy i utrzymania obiektu, czyniąc go nierentownym przy założeniu dotychczasowych realiów funkcjonowania – dodał Michał Koronowski.

Z tą decyzją urzędników nie zgadza się radny Mirosław Arczak, który zwrócił uwagę na społeczną stronę funkcjonowania Zatorzanki.

Warto zauważyć, że cała ul. Kolejowa w świadomości i pamięci mieszkańców szeroko pojętego Zatorza ma szczególną rolę. Oprócz funkcji czysto handlowych pełni niebagatelną rolę społeczną, ponieważ jest na przykład miejscem spotkań, szczególnie starszych mieszkańców, a tych na Zatorzu jest szczególnie wielu. Prezydent zbyt często pomija tego typu czynniki, kierując się wyłącznie krótkim rachunkiem ekonomicznym – powiedział radny („Gazeta Olsztyńska”).

Jego słowa znajdują potwierdzenie wśród mieszkańców osiedla za torami. 

Po prostu szkoda tego obiektu. Jak dobrze pamiętam, wybudowali go w 1997 roku [w rzeczywistości rok później – przyp. red.]. Zakupy robili tu nie tylko mieszkańcy Zatorza, ale też innych części miasta. To jeden z pierwszych takich domów towarowych w Olsztynie. Od lat chodziłam tu na zakupy, spotykałam znajomych, rozmawiałam ze sprzedawcami – powiedziała pani Mariola Majewska.

Więcej artykułów

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
- Reklama -

Ostatnie artykuły

spot_img