W nadchodzącym sezonie zimowym Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie będzie miał do utrzymania blisko 300 km jezdni. Drogowcy zmagazynowali ponad 900 ton soli.
Olsztyn przygotowuje się do sezonu zimowego. Jak informuje Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu, w magazynach zgromadzono do tej pory ponad 900 ton soli drogowej, a zapasy – w miarę potrzeb – mają być uzupełniane na bieżąco.
– W nadchodzącym sezonie zimowym będziemy mieli do utrzymania blisko 300 km jezdni, ponad 211 tys. metrów bieżących chodników przy jezdniach na osiedlach, ponad 35 tys. metrów bieżących chodników poza pasami drogowymi, około 17 tys. mkw. schodów czy ponad 400 przejść dla pieszych – mówi Michał Koronowski, rzecznik ZDZiT-u.
W gotowości czeka także kilkanaście ciężkich pojazdów do zimowego utrzymania jezdni. Wśród nich są pługosolarki, pługopiaskarki, pługi czy ciągniki z posypywaczami. ZDZiT przypomina, że w czasie zimy jezdnie, w zależności od przypisanych im kategorii, posypywane są tylko solą, mieszanką soli z piaskiem lub samym piaskiem.
Zima zaskoczy czy nie?
– Priorytetem są naturalnie ulice tranzytowe, z komunikacją autobusów miejskich i ważnymi obiektami publicznymi. To tzw. ulice pierwszej kolejności. W Olsztynie jest ich łącznie 93, m.in. ulice Artyleryjska, Bałtycka, Dworcowa, aleje Sikorskiego i Wojska Polskiego – mówi Michał Koronowski.
Jak dodaje, przy okazji Akcji Zima ZDZiT prowadzi także 24-godzinne dyżury w systemie zmianowym, podczas których nieustannie śledzone są prognozy pogody oraz zmieniające się warunki atmosferyczne. – Wszystko po to, by jak najszybciej reagować, kiedy wymaga tego sytuacja – mówi rzecznik olsztyńskich drogowców.
W minionym sezonie zimowym na utrzymanie dróg zużyto blisko 3 tys. ton soli, około 2 tys. ton mieszanki pisaku z solą oraz około 640 ton samego piasku. Z kolei 9 listopada tego roku, w związku z wystąpieniem niesprzyjających warunków pogodowych, od godz. 1 na ulice Olsztyna wyjechały dwie solarki. W tym czasie do posypywania ulic zużyto 12,4 tony soli drogowej.