Olsztyńskie Wodociągi znalazły się w trudnej sytuacji finansowej, w wyniku zmian w taryfach wodociągowych wprowadzonych od 2018 roku.
Zatwierdzane taryfy nie pozwalają na dostosowanie cen do wzrostu kosztów energii, pracy i paliw, co skumulowało się w stratach w wysokości 25 milionów złotych. Wodociągi złożyły wniosek o korektę taryf, jednak został on odrzucony przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie.
Olsztyńskie Wodociągi walczą o korektę taryf
Anita Chudzińska, rzecznik prasowy PWiK w Olsztynie, wyjaśnia, że Wody Polskie blokują urealnienie cen w obliczu radykalnej zmiany warunków ekonomicznych, co prowadzi do dekapitalizacji i degradacji branży oraz nie chroni interesów odbiorców. Wodociągi odwołały się od decyzji Wód Polskich, a w przypadku utrzymania nieprzejednanego stanowiska, strata w 2023 roku może wynieść ponad 25 milionów złotych.
Mirosław Markowski, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Białymstoku, sugeruje, że władze miasta mogą dotować spółkę, jednak środki te musiałyby pochodzić z podatków lokalnych, a nie od użytkowników. Wodociągi zapewniają, że nie chcą drenować kieszeni odbiorców i że po zatwierdzeniu proponowanej taryfy, nie powinny one przekraczać 2,65% przeciętnego przychodu rodziny w województwie warmińsko-mazurskim.
Olsztyńskie Wodociągi zwracają się do prokuratury
Wodociągi zwróciły się do prokuratury w celu nadzoru nad procedurą, która zostanie przeprowadzona w celu ustalenia odpowiedzialności za incydent związany z jakością wody. Prokuratura będzie teraz odpowiedzialna za zbadanie sprawy i ustalenie, czy zostały popełnione jakieś nieprawidłowości, które doprowadziły do incydentu. Wodociągi są zdeterminowane, aby ustalić przyczyny i zapewnić, że taki incydent już więcej nie wystąpi w przyszłości. Wodociągi są również zobowiązane do informowania społeczeństwa o postępach w sprawie i zapewnienia, że woda jest bezpieczna do spożycia.
Poważna sytuacja wymagająca natychmiastowej reakcji
W obliczu tego poważnego problemu, Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Olsztynie zwróciło się do prokuratury o nadzór nad procedurą związaną z zmianą taryf. Spółka uważa, że zmiana taryf jest konieczna, aby uniknąć widma upadłości i zapewnić dalsze funkcjonowanie. W przypadku, gdy Wody Polskie będą podtrzymywać swoje stanowisko, środki z odpisów amortyzacyjnych będą przeznaczane na regulowanie bieżących wydatków, a nie na odtworzenie majątku. Zadłużona spółka nie będzie w stanie realizować koniecznych inwestycji, co może prowadzić do degradacji wytworzonego majątku.
Jedną z najważniejszych inwestycji jest zmiana metody napowietrzania oczyszczanych ścieków, która kosztuje ok. 97 mln zł. W obliczu tych wyzwań, Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Olsztynie potrzebuje wsparcia w postaci zgody na zmianę taryf i możliwości uzyskania dodatkowych środków finansowych.
Wobec powyższego, sytuacja Olsztyńskich Wodociągów jest niepokojąca i wymaga natychmiastowej reakcji ze strony władz. Mieszkańcy miasta zależą od tej spółki, aby zapewnić im dostawę wody o odpowiedniej jakości i pod odpowiednim ciśnieniem. Władze miasta powinny wyjść naprzeciw potrzebom swoich obywateli i wspierać Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Olsztynie, aby uniknąć poważnej sytuacji i zapewnić stabilne funkcjonowanie wodociągów w mieście.
Źródło informacji: Gazeta Wyborcza Olsztyn
Może czas zacząć zaciskać pasa na swoim podwórku zamiast sięgać do kieszeni mieszkańców? Ile zarabia zarząd spółki? Czy prawidłowo gospodarują środkami?
Już z 10 lat temu postulowałem restrukturyzację Wodociągów! Jak długo można funkcjonować w PRL-u?