Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Południe ostatecznie umorzyła sprawę Galerii Dobro i obrazów z motywami fallicznymi. Zawiadomienie złożyli posłowie PiS-u, którzy uznali, że doszło m.in. do publicznego znieważenia godła państwowego.
Jest to już trzecie z kolei umorzenie śledztwa, ale tym razem ostateczne. Wcześniejsze umorzenia zawiadamiający prokuraturę posłowie Iwona Arent i Jerzy Małecki, a także olsztyński radny Jarosław Babalski zaskarżali do sądu, a sąd ich skargi uwzględniał. Działaczom PiS-u nie podobało się m.in. to, że na jednym z obrazów znajduje się kobieta schodząca z krzyża z trzema fallusami.
Do trzech razy sztuka
Sprawa dotyczy wystawy “Polacy Europy” w olsztyńskiej Galerii Dobro, którą otwarto w 2018 roku. Śledztwo, które prowadziła Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Południe, obejmowało trzy wątki.
Miało wyjaśnić, czy doszło do znieważenia godła Rzeczpospolitej Polskiej poprzez namalowanie na obrazie wizerunku orła białego z motywem fallicznym. Śledczy mieli też ustalić, czy doszło do obrazy uczuć religijnych poprzez wystawienie w tym samym miejscu i w tym samym czasie obrazu z wizerunkiem nagiej, ukrzyżowanej kobiety z motywami fallicznymi. I czy dyrektor olsztyńskiego MOK-u nie dopełnił obowiązków służbowych, nie podejmując działań zmierzających do usunięcia z galerii obrazów obrażających uczucia religijne i znieważających godło.
W uzasadnieniu prokuratury, które opublikowano w piśmie “Debata”, czytamy:
“Analizując materiał dowodowy, stwierdzić należy, iż autorom obrazu wystawionego w Galerii Dobro, a przedstawiającego krzyż z wizerunkiem nagiej kobiety nie sposób przypisać działania polegającego na znieważeniu uczuć religijnych ani w zamiarze ewentualnym, ani tym bardziej bezpośrednim obejmującym wszystkie znamiona tego przestępstwa”.
Dodano, że biegły z zakresu kulturoznawstwa wskazał, że formuła dzieła otwartego, jaka została zaprezentowana na wystawie przez artystów, wskazuje jednoznacznie, że artyści zajęli postawę dialogiczną, czyli wyrażającą się w formie zaproszenia do przemyśleń.