Sąd Okręgowy w Olsztynie wydał wyrok w sprawie odwoławczej Sergiusza P. Mężczyzna był oskarżony między innymi o publiczne nawoływanie do zabójstwa prezydenta Olsztyna. Sąd złagodził do jednego roku karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na dwa lata.
Proces Sergiusza P. rozpoczął się przed Sądem Rejonowym w Olsztynie na początku maja 2019 roku. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy dotyczył kierowania gróźb pozbawienia życia prezydenta Olsztyna. Drugi zarzut to posiadanie 395 gramów marihuany.
Mężczyzna przyznał się, że to on napisał w internecie komentarz, który dotyczył Piotra Grzymowicza. Zaprzeczył jednak, że nawoływał do zabójstwa prezydenta miasta.
Była mediacja, był wyrok i była apelacja
W sprawie odbyła się mediacja pomiędzy oskarżonym a pokrzywdzonym. Postępowanie zakończyło się zawarciem ugody. Oskarżony wpłacił 2000 złotych na cel wskazany przez prezydenta Olsztyna.
Sergiusz P. nie wywiązał się natomiast ze zobowiązania zamieszczenia przeprosin, argumentując to brakiem koniecznych środków. Jednak Piotr Grzymowicz zrezygnował z takiej formy przeprosin.
Wyrok zapadł w grudniu ubiegłego roku. Sąd Rejonowy uznał Sergiusza P. za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów i skazał go na rok i dwa miesiące więzienia. Ponadto sąd orzekł wobec oskarżonego zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego na odległość nie mniejszą niż 100 metrów przez pięć lat.
Obrońca Sergiusza P. złożył apelację, a sąd Okręgowy w Olsztynie zmienił wyrok sądu pierwszej instancji. Złagodził do jednego roku karę pozbawienia wolności, a jej wykonanie warunkowo zawiesił na dwa lata. Sąd skrócił też do dwóch lat zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego na odległość nie mniejszą niż 100 metrów.
– Uzasadniając ustnie wyrok, sąd zwrócił uwagę między innymi na pozytywną prognozę kryminologiczno-społeczną w stosunku do Sergiusza P. W ocenie sądu pozwala ona na złagodzenie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności i zawieszenie jej wykonania – informuje Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Sergiusz P. pracuje i ma bardzo dobrą opinię
Oskarżony wyraził ponadto skruchę i przeprosił pokrzywdzonego. – Sergiusz P. pracuje i szkoli się zawodowo, a także ma bardzo dobrą opinię w miejscu pracy. Sąd wziął pod uwagę również pozytywne wyniki mediacji. To wszystko składa się na przyjęcie realnego założenia, że w przyszłości nie będzie on naruszał porządku prawnego, a w szczególności popełniał przestępstw – dodaje sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski.
Wyrok jest prawomocny.
Policjanci zatrzymali Sergiusza P. po tym, jak po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza napisał w internecie, że kolejną ofiarą powinien być Piotr Grzymowicz. Prezydent Olsztyna złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Sergiusz P. spędził w areszcie trzy miesiące. Poza zarzutem publicznego nawoływania do zabójstwa oskarżono go o posiadanie znacznej ilości narkotyków.
Paweł Adamowicz zmarł 14 stycznia 2019 roku. Dzień po zamachu, do którego doszło na scenie na Targu Węglowym w Gdańsku podczas finału WOŚP.