7 C
Olsztyn
czwartek, 16 maja, 2024

Bilbord na Al. Warszawskiej: pracownicy ratusza nie odpuszczają w walce o godne płace

Musisz przeczytać

Olga Wolińśka
Olga Wolińśka
Dziennikarka z Olsztyna specjalizująca się w relacjonowaniu wydarzeń z regionu warmińsko-mazurskiego. Posiada bogate doświadczenie w pracy dla lokalnych i ogólnopolskich mediów. Dziennikarska pasja i zaangażowanie pozwalają jej na rzetelne i obiektywne relacjonowanie wydarzeń z Olsztyna i okolic.

Na Al. Warszawskiej pojawił się bilbord, który uderzał w prezydenta miasta, Piotra Grzymowicza. Bilbord ten jest efektem długotrwałego sporu zbiorowego między przedstawicielami związków zawodowych a władzami miasta. Konflikt ten wynikał z braku wystarczających środków na podwyżki dla urzędników, które zdaniem przedstawicieli związków zawodowych były niezbędne.

Do sporu zbiorowego dołączyły cztery związki zawodowe: Związek Zawodowy “Symetria”, olsztyński oddział OPZZ, Międzyzakładowy Związek Zawodowy Pracowników Pomocy Społecznej i Zespołu Żłobków Miejskich oraz Związek Zawodowy Pracowników Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej przy DPS Kombatant. Żądania przedstawicieli związków zawodowych były jasne: podwyżka płac o 1,5 tysiąca złotych oraz uwzględnienie Funduszu Świadczeń Socjalnych i waloryzacji płac w zależności od zmiany przeciętnego wynagrodzenia lub wskaźnika inflacji. Ostatecznie, po negocjacjach, wynagrodzenie urzędników zostało podniesione o 500 złotych, ale to nie był koniec sporu.

Pełnomocnik prawny związków zapowiada kolejne akcje protestacyjne

Przewodnicząca Związku Zawodowego “Symetria”, Ewa Wyka, wyjaśniła, że podpisanie protokołu rozbieżności oznacza, że w praktyce nie ma porozumienia między stronami. Wciąż bowiem zarobki urzędników pozostają na stałym poziomie, co jest efektem stagnacji płac w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Przewodnicząca Związku Zawodowego przy DPS Kombatant, Bożena Szczęsna, zwróciła uwagę na fakt, że coraz więcej pracowników znajduje się na najniższej krajowej, co wpływa na ich jakość życia i trudność w pokryciu wszystkich wydatków.

Mec. Marcin Kotowski, pełnomocnik prawny związków zawodowych, podkreśla, że podwyżka wynagrodzenia Prezydenta Piotra Grzymowicza była punktem zapalnym, który zainspirował pracowników do walki o swoje prawa. W ocenie pełnomocnika, nierówna polityka płacowa, w której władze miasta przyznają sobie znaczne podwyżki, podczas gdy pracownicy otrzymują jedynie niewielkie podwyżki, jest nie do zaakceptowania.

Mec. Kotowski wskazuje także na różnice w wynagrodzeniach pomiędzy Olsztynem a innymi miastami, takimi jak Warszawa, co dodatkowo wzmaga frustrację pracowników. W obliczu tej sytuacji, pełnomocnik związków zawodowych zapowiada, że temat wynagrodzenia prezydenta będzie powracać w kolejnych akcjach protestacyjnych, które zostały już zaplanowane na ten rok. Baner, który pojawił się na Al. Warszawskiej, jest zaledwie pierwszym krokiem w tej walce, jak twierdzi Mec. Kotowski.

Akcja protestacyjna: Związki Zawodowe walczą o sprawiedliwą politykę płacową

Celem związków zawodowych jest zwrócenie uwagi na nierówną politykę płacową, która została przeprowadzona przez władze miasta. Przede wszystkim chodzi o podwyżki, które otrzymali radni i prezydent miasta, w stosunku do podwyżek dla pracowników. Skarbnik Związku Zawodowego “Symetria”, Jarosław Sawiński, zauważył, że inflacja jest coraz większa, a nikt nie zamierza podnieść wynagrodzenia pracowników, co jest nieetyczne i moralnie nie do zaakceptowania.

Aby zwrócić uwagę na swoje postulaty, związki zawodowe zaplanowały przemarsz ulicami miasta 22 lutego o godzinie 15:30. Celem tej akcji jest nie tylko przyłączenie się innych związków zawodowych, ale także mieszkańców Olsztyna. Ewa Wyka zachęca wszystkich do wzięcia udziału w przemarszu, ponieważ to nie tylko protest przeciwko nierównej polityce płacowej, ale także walka o podwyżkę płac, która jest konieczna ze względu na postępującą inflację i inne wskaźniki ekonomiczne.

W ten sposób, przedstawiciele związków zawodowych chcą zwrócić uwagę na ważne kwestie, które dotyczą nie tylko urzędników, ale także wszystkich mieszkańców miasta. Obywatele Olsztyna mają szansę wyrazić swoje niezadowolenie i poprzeć postulaty przedstawicieli związków zawodowych, którzy walczą o sprawiedliwą politykę płacową dla wszystkich pracowników.

Przemarsz ulicami Olsztyna jako wyraz niezadowolenia

Warto zaznaczyć, że związki zawodowe już wcześniej zwróciły uwagę na kwestię nierównej polityki płacowej, jednak bez wystarczających rezultatów. Bilbord, który pojawił się przy Al. Warszawskiej, jest kolejnym krokiem w tej walce o sprawiedliwość.

Niezadowolenie pracowników i ich brak zaufania do władz miasta jest zrozumiały, zważywszy na fakt, że podczas mediacji żądania związków zawodowych zostały zignorowane i ostatecznie pracownicy otrzymali niezadowalające podwyżki. Dlatego też, przemarsz ulicami miasta jest szansą dla mieszkańców na wyrażenie swojego niezadowolenia i poparcie dla postulatów związków zawodowych.

Więcej artykułów

3 KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Maciej
1 rok temu

Brawo!
Bardzo Przejrzysty i szokujący komunikat.
Kadencja się kończy to i na finiszu trzeba podnieść by średnia urosła. Bo pewnie od średniej za ostatnie miesiące będzie odprawa liczona.
Szkoda że Olsztyńskie MPK nie dołącza do protestu.

Krzysztof
1 rok temu

Wielu urzędników – mnóstwo nikomu niepotrzebnej pracy. Ktoś powiedziałby, e pracy przeszkadzającej, szkodliwej wręcz dla społeczeństwa.
Jednak to nie jest głównym powodem niskich płac.
Zbyt wielu jest zatrudnionych żeby robić tak wiele pracy, która niewiele wnosi.
Czy Wy, sami urzędnicy, nie czujecie że ta praca jest niewiele warta?

ZZ „SYMETRIA” w Olsztynie w mediach rok 2023 – ZWIĄZEK ZAWODOWY "SYMETRIA" w OLSZTYNIE
1 rok temu

Ostatnie artykuły