Amerykanin Eric Lu zwycięzcą Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Polsce

Eric Lu z USA został zwycięzcą Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Prestiżowy konkurs, nazwany imieniem wybitnego polskiego kompozytora Fryderyka Chopina, odbywa się raz na pięć lat i przyciąga dużą publiczność lokalną i międzynarodową i często pomaga w rozpoczęciu światowej kariery.

„Jestem wdzięczny jury za to wyróżnienie. Moje marzenie się spełniło i jestem głęboko wzruszony” – powiedziała 27-letnia Amerykanka, gdy o 2:30 w nocy jury ogłosiło swoją decyzję po długich naradach.

Dziś wieczorem odbierze trofeum z rąk Prezydenta RP Karola Nawrockiego i zabierze do domu nagrodę w wysokości 60 000 euro.

„Interpretacje (Lu) zachwycają dojrzałością, subtelnością i niezwykłym wyczuciem frazowania – to pianistyka najwyższej próby, w duchu bliskim sercu Chopina” – napisała minister kultury Marta Cienkowska.

Do tegorocznego konkursu, który rozpoczął się 2 października, zgłosiła się rekordowa liczba 642 kandydatów, zgodnie z regulaminem, w wieku od 16 do 30 lat. Ostatecznie do udziału w konkursie zakwalifikowano 84 pianistów z 19 krajów.

Najlepiej reprezentowanym krajem na konkursie były Chiny, w których wzięło udział 28 pianistów, a za nimi plasowały się Japonia i Polska, w których wzięło udział po 13 uczestników, co podkreślało popularność Chopina w Azji i jego ojczyźnie.

„To skala, jakiej nie można sobie wyobrazić w przypadku żadnego innego wydarzenia związanego z muzyką klasyczną” – powiedziała Cienkowska podczas otwarcia imprezy, która jest jednocześnie początkiem obchodów stulecia konkursu. Po raz pierwszy odbył się w 1927 r.

„Od prawie 100 lat to tu rozpoczynają się kariery pianistów, którzy stają się ambasadorami Chopina i Polski na wszystkich kontynentach” – dodała Cienkowska.

Ostatecznie grono zawężono do 11 finalistów, którzy od soboty do poniedziałku dawali koncerty w Filharmonii Narodowej w Warszawie. Oprócz Lu byli to:

Piotr Alexewicz (Polska), Kevin Chen (Kanada), David Khrikuli (Gruzja), Shiori Kuwahara (Japonia), Tianyou Li (Chiny), Tianyao Lyu (Chiny), Vincent Ong (Malezja), Miyu Shindo (Japonia), Zitong Wang (Chiny) i William Yang (USA).

Najmłodszym z nich był Tianyao Lyu, który miał zaledwie 16 lat, a dziś kończy 17 lat. Obecnie studiuje w Akademii Muzycznej w Poznaniu

Zwycięzcę wybrało następnie 17-osobowe jury, w skład którego weszli światowej klasy znawcy muzyki chopinowskiej oraz zwycięzcy poprzednich edycji. Oprócz przyznania Ericowi Lu pierwszego miejsca, na drugim miejscu wybrali Kevina Chena, a na trzecim Zitonga Wanga. Ceny tych dwóch ostatnich wynoszą odpowiednio 40 000 i 35 000 euro.

Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Chopina, będący jedną z nielicznych tego typu imprez poświęconych twórczości jednego kompozytora, należy do najbardziej prestiżowych konkursów muzyki klasycznej.

Poprzedni zwycięzcy, w tym Maurizio Pollini, Martha Argerich, Polak Krystian Zimerman i zwycięzca ostatniej edycji Bruce Liu, często robili znakomite kariery.

Polska jest krajem, który odniósł największy sukces w historii konkursu. Ostatnim z czterech polskich laureatów był Rafał Blechacz z 2005 roku, który jako jedyny pianista otrzymał pierwszą nagrodę oraz nagrody za wykonania poloneza, mazurka, sonaty i koncertu.

Organizatorem konkursu jest Instytut Fryderyka Chopina, który został utworzony przez Sejm RP w 2001 roku i podlega Ministerstwu Kultury w celu badań i promocji twórczości kompozytora.

Chopin urodził się w Żelazowej Woli pod Warszawą w 1810 roku i był muzycznym geniuszem, który przed wyjazdem z Polski w wieku 20 lat skomponował wiele swoich dzieł, w tym oba koncerty wykonane w finale.

Po osiedleniu się w Paryżu nadal komponował i występował, głównie na miejskich salonach. Większość jego kompozycji przeznaczona jest na fortepian solo, w tym mazurki i polonezy, a wśród jego inspiracji znalazła się polska muzyka ludowa. Jego skojarzenie muzyki z nacjonalizmem uczyniło go wiodącym symbolem epoki romantyzmu.

Przez większość życia zmagał się z problemami zdrowotnymi, zmarł w wieku zaledwie 39 lat. Jego serce zostało zabrane do Polski, a zawierająca je urna jest obecnie zamurowana w filarze kościoła Świętego Krzyża w Warszawie.