Dopiero po blisko pół roku od uszkodzenia drogowcy zabierają się za naprawę fontanny w parku Centralnym. Tym samym odwiedzający to miejsce pozbawieni będą tej atrakcji przez znaczną część sezonu turystycznego.
Sprawa dotyczy tzw. fontanny Wolności. Zlokalizowana jest nieopodal Muzeum Nowoczesności. To główna atrakcja parku Centralnego, szczególnie w sezonie, kiedy jest podświetlana. Niestety obiekt ten już dwa razy został zniszczony przez kierowców, którzy wjechali na delikatną nawierzchnię, niczym na parking, powodując zapadnięcie się posadzki i zniszczenie drogich urządzeń.
Choć do ostatniego takiego przypadku doszło w listopadzie 2021 roku, to fontanna nadal nie jest naprawiona. Drogowcy tłumaczyli się m.in. prowadzeniem postępowania odszkodowawczego. Minęło blisko pół roku od tamtego zdarzenia i dopiero teraz Zarząd Dróg Zieleni i Transportu w Olsztynie ogłosił przetarg na wykonanie naprawy fontanny Wolności. – Zamówienie dotyczy naprawy fontanny „Wolności” zlokalizowanej przy ul. Knosały w Olsztynie, w otoczeniu Muzeum Nowoczesności, w zakresie usunięcia skutków szkody komunikacyjnej, polegającej na wjechaniu samochodem dostawczym w fontannę – czytamy w ogłoszeniu ZDZiT, które ukazało się 31 maja. – W ramach prac należy naprawić instalację elektryczną fontanny, instalacje wodną fontanny i pokrycie niecki fontanny.
Szczegółowy opis przedmiotu zamówienia oraz zakres
Termin składania ofert mija 15 czerwca. Natomiast czas wykonania prac to 30 dni. Wychodzi więc na to, że fontanna będzie nieczynna przez znaczną część sezonu tursytycznego. Biorąc pod uwagę, że po otwarciu ofert należy je sprawdzić pod względem formalnym, następnie podpisać umowę. Teoretycznie fontanna powinna zostać naprawiona pod koniec lipca. Mieszkańcy i odwiedzający zamiast cieszyć się fontanną będą mieli plac robót.
Drogowcy powinni liczyć, że ktoś się zgłosi do przetargu. A nie jest to takie oczywiste. Pokazuje to przykład budowy łącznika z Łynostradą na wysokości Szpitala Miejskiego. Do pierwszego przetargu nie zgłosiła się żadna firma. Konieczne było rozpisanie kolejnego.