11 C
Olsztyn
sobota, 21 września, 2024

Parafia greckokatolicka w Olsztynie wspiera obywateli Ukrainy na wielu płaszczyznach

Musisz przeczytać

Duchowni i wolontariusze pomagają nie tylko na miejscu, ale także przewożą uchodźców z granicy czy zawożą dary na Ukrainę.

Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę, tj. od 24 lutego, parafia greckokatolicka w Olsztynie chętnie wspiera obywateli naszego wschodniego sąsiada.

Staliśmy się takim centrum humanitarno-informacyjnym. Tutaj nasi wierni przynosili różne rzeczy, które były najpierw transportowane na Ukrainę. Obecnie koncentrujemy się na pomocy na miejscu tym wszystkim, którzy przybyli do Olsztyna czy regionu – mówi biskup Arkadiusz Trochanowski, ordynariusz Eparchii Olsztyńsko-Gdańskiej.

Parafia działa na kilku płaszczyznach – pomaga nie tylko na miejscu, ale także przewozi dary do Ukrainy, a z granicy zabiera uchodźców.

Przewieźliśmy z granicy ok. 250 osób. Dostarczyliśmy do Ukrainy dziesiątki ton darów – wyjaśnia ks. Bogdan Sytczyk, dyrektor Caritas Eparchii Olsztyńsko-Gdańskiej.

Biskup podziękował za pomoc wszystkim wolontariuszom, ale również osobom, które zwożą do parafii dary – żywność, leki, środki higieniczne, wózki dla dzieci czy zabawki.

Ok. 200 osób każdego dnia przychodzi do naszej parafii szukając różnych form pomocy. W miarę naszych możliwości staramy się je wspomagać – zaznacza proboszcz Jan Hałuszka.

Anna Farańczuk, koordynatorka pomocy, zaznaczyła, że wolontariusze starają się spełniać każdą prośbę na bieżąco i jeżeli czegoś nie ma aktualnie na stanie, próbują załatwić to jak najszybciej. Dodała, że wsparcie jest nie tylko materialne, gdyż można tutaj także zwrócić się o pomoc w wypełnieniu dokumentów potrzebnych do nadania nr PESEL.

Kobiety z Ukrainy postanowiły lepić pierogi, które można zamówić i kupić w świetlicy parafialnej. I choć pracują po kilka czy kilkanaście godzin dziennie, zainteresowanie jest tak duże, że niekiedy trzeba czekać nawet dwa dni. Zarobione w ten sposób pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc Ukrainie.

Panie z Ukrainy nie chcą siedzieć bezczynnie. Chcą pomagać i odwdzięczyć się za wsparcie – dodaje Anna Farańczuk.

Więcej artykułów

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Ostatnie artykuły