Do Sądu Rejonowego w Olsztynie wpłynęło zażalenie na postanowienie o areszcie dla Zbigniewa G. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie wypadku na ulicy Bałtyckiej, w którym zginęło młode rodzeństwo.
Obrońca Zbigniewa G. złożył do sądu zażalenie na decyzję o areszcie. Jak informuje TVP Olsztyn, zdaniem obrońców prędkość, z jaką jechał podejrzany mężczyzna, była mniejsza niż 190 km/h. Potwierdzić ma to zapis z systemu UDS, czyli czarnej skrzynki, w którą wyposażony był samochód. Przypomnijmy, że taką właśnie prędkość wskazali powołani w tej sprawie biegli z zakresu ruchu drogowego i wypadków drogowych. W najbliższych dniach sąd ma się odnieść do zażalenia obrońcy 39-latka.
Do wypadku na ulicy Bałtyckiej w Olsztynie doszło 11 listopada wieczorem. Audi, którym kierował Zbigniew G., zderzyło się z innym samochodem tej marki, za którego kierownicą siedziała 23-letnia Weronika. Pasażerem był jej starszy o dwa lata brat Sebastian. Młode rodzeństwo z Olsztyna zginęło na miejscu.
Podejrzany Zbigniew G. został zatrzymany dobę po wypadku
Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że do zderzenia doszło w momencie, gdy 23-letnia kierująca audi a6 zawracała na skrzyżowaniu. Drugi samochód, audi a8, jechał prosto ul. Bałtycką w kierunku Redykajn. Po wypadku policjanci informowali, że kierowca uciekł z miejsca zdarzenia.
39-latek odnalazł się ponad dobę po wypadku, gdy sam zgłosił się do szpitala. . Według informacji medialnych, Zbigniew G. będąc w szpitalu mówił, że niczego nie pamięta i jest poobijany. Ze szpitala mężczyzna trafił na komendę, a później – decyzją prokuratora – został zatrzymany.
Zbigniew G. nie był wcześniej karany, ale w przeszłości dostał kilka mandatów za przekroczenie prędkości. Mężczyzna odmówił składania zeznań. Postawiono mu zarzut spowodowania wypadku śmiertelnego i ucieczki z miejsca zdarzenia. Grozi mu od 2 do 12 lat więzienia.
Kamery w tym miescie działają jak na ukraińskim targowisku czereśniami. Facet może jechał trochę za szybko popełnił błąd jednak nie podszedł do kogoś aby zeobic mu krzywdę i kogoś zabić!!! On sam przeżywa dramat manewr wykonywany przez kierowcę audi A6 był wykonany w sposób niewłaściwy, wiadomo są ofiary śmiertelne ale nie można tutaj uslrawiedliwiac nikogo ale tez nie można wsiadać kogoś za kratki za takie coś. Bo jak jakaś kur..a z premedytacja odrąbie głowy kilku szczeniakom to luz… człowiek poczytalny nic nadzwyczajnego odpowiada z wolnej stopy… tutaj chłop po prostu jechał autem za szybko bo za szybko ale zrozumcie co… Czytaj więcej »
Ty oczywiscie wszystko rozumiesz. Samochód sam się rozpędził do tak dużej prędkości i nie ma w tym za grosz działania kierowcy, który go prowadził. Żelazna logika.
Więcej jak 100 nie miał, chodź to i tak 2 x za dużo. 70-80 jeździ tam co drugi a 90 – 100 każdy wieśniak NOOOOL
Super komentarz, na poziomie.
Ludzie opanujcie się trochę ponad dwa lata temu ratowałem dziewczynę która gość zabił na pasach jechal 140 km/h przy ul. Sybiraków tez głośna sprawa. No sorry ale jeżeli jechał za szybko jest odpowiedzialny za śmierć młodych ludzi. Poza tym z filmu, który był udostępniony widać, że jechał dużo ponad 100 na godzinę. Sam jeżdżę audi a6 ponad 300 KM ale noe zapierdzielam taka prędkością pomimo, że auto rozpędza się w 5,1 do setki i nie czuć tej prędkości. Moim zdaniem koleś gonił grubo ponad 100 na godzinę. Powinien odpowiedzieć za swoje czyny. Nawet jeżeli mloda dziewczyna wymusiła pierwszeństwo. Gdyby jechał… Czytaj więcej »
[…] Zobacz również: 39-latek podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na ulicy Bałtyckiej w Olsztynie opuści ar… […]
[…] w ubiegłym tygodniu obrońca 39-latka złożył zażalenie na decyzję sądu, który zastosował wobec podejrzanego trzymiesięczny areszt. Zdaniem obrony prędkość, z jaką […]