8 C
Olsztyn
sobota, 21 września, 2024

Działka przy Głowackiego dawno sprzedana, ale prezydent Olsztyna wciąż nie podpisał umowy

Musisz przeczytać

Prezydent Olsztyna nie podpisał jeszcze umowy z nowym właścicielem działki przy ulicy Głowackiego. Co prawda prawnych przeszkód nie ma, ale władzom miasta czkawką wciąż odbija się unieważnienie poprzedniego przetargu.

Działka w centrum miasta, o której w ostatnich miesiącach było bardzo głośno, ponownie została sprzedana 1 października. Chodzi o tereny przy ulicy Głowackiego, na których znajduje się dawny Zespół Krytych Obiektów Sportowych z basenem i sąsiadująca z nim działka. Łączna powierzchnia wynosi nieco ponad 10,5 tys. mkw.

Nowy właściciel, firma Inpro, wylicytował nieruchomość za 13,1 mln zł. Gdański deweloper od kilkudziesięciu lat działa na trójmiejskim rynku mieszkaniowym, ma też już jedną nieruchomość w Olsztynie przy ulicy Cichej.

Mimo że od licytacji mijają prawie trzy tygodnie, prezydent Olsztyna nadal nie podpisał umowy z nowym właścicielem działki. To pokłosie pierwszej, nieudanej próby sprzedaży tej nieruchomości.

“Wstrzymujemy się z ostrożności”

Inwestor, który za pierwszym razem wygrał przetarg, lecz nie wpłacił wylicytowanej kwoty (21 mln zł), próbował zablokować drugą procedurę sprzedaży. Wojewódzki Sąd Administracyjny odrzucił jednak wniosek warszawskiego dewelopera. Okazuje się jednak, że w WSA jest jeszcze jeden wniosek inwestora z Warszawy.

Nie ma przeszkód prawnych, które uniemożliwiałyby zawarcie umowy z deweloperem, który wygrał drugi przetarg. Wstrzymujemy się z tym krokiem jedynie z ostrożności. Inwestor, który wcześniej wylicytował tę działkę, złożył skargę do WSA, że nie zgadza się z didaskaliami wykazu. A ten – zgodnie z prawem – opublikowaliśmy w terminach określonych ustawą, przed przeprowadzeniem zarówno pierwszego, jak i drugiego przetargu – mówi nam Marta Bartoszewicz, rzeczniczka Urzędu Miasta.

I dodaje: – Naszym zdaniem cała procedura sprzedaży jest zgodna z prawem. I zarówno my, jak i nowy inwestor, liczymy, że sąd jak najszybciej rozstrzygnie te wątpliwości i określi, że całe postępowanie było przeprowadzone jak należy.

Przypomnijmy, że warszawska spółka walczy również o odzyskanie wadium (710 tys. zł). Jej zdaniem do podpisania aktu sprzedaży nie doszło z jej winy, a z przyczyn leżących po stronie gminy. Poprzedni nabywca działki twierdzi ponadto, że gmina najpierw powinna była uchwalić miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego i określić przeznaczenie działki, a dopiero później przeprowadzić przetarg.

Więcej artykułów

1 KOMENTARZ

Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Władze Olsztyna sprzedały działkę niezgodnie z prawem? Decyzja sądu
2 lat temu

[…] – Cała poprzednia procedura odbyła się zgodnie z prawem. Jednak z ostrożności postanowiliśmy wstrzymać się z podpisaniem umowy do czasu wyroku […]

Ostatnie artykuły