Sąd Okręgowy w Olsztynie wydał wyrok, w którym warunkowo uchylił areszt wobec Zbigniewa G. w związku z wpłaceniem poręczenia majątkowego w wysokości 50 tys. zł. Ponieważ poręczenie majątkowe zostało już wpłacone, podejrzany został zwolniony z aresztu.
Zbigniew G. został zwolniony z aresztu po tym, jak został oskarżony o spowodowanie wypadku na ulicy Bałtyckiej. Do zdarzenia doszło 11 listopada 2021 roku. Z wniosków prokuratury wynika, że podejrzany, kierując samochodem osobowym marki Audi A8, przekroczył prędkość do około 190 km/h. W wyniku tego, zbliżając się do skrzyżowania, nie zdołał w porę zareagować i zderzył się z bokiem innego samochodu osobowego marki Audi A6, który wykonywał nieprawidłowo manewr skrętu.
Rodzeństwo, 23-letnia Weronika i 25-letni Sebastian, zginęło w tragedii. Zbigniew G. próbował uciekać z miejsca zdarzenia, jednak ostatecznie został zatrzymany. Przez trzy miesiące przebywał w areszcie tymczasowym. 3 lutego br. sąd przedłużył stosowanie wobec niego środka zapobiegawczego o kolejne trzy miesiące. Adwokat podejrzanego odwołał się od tego wyroku.
Pozew został rozpatrzony przez Sąd Okręgowy w Olsztynie 25 lutego. Tego samego dnia sąd wydał postanowienie, w którym warunkowo uchylił tymczasowe aresztowanie Zbigniewa G. pod warunkiem złożenia w ciągu 14 dni poręczenia majątkowego w wysokości 50 tys. zł. Jednocześnie sąd ustalił, że w przypadku uchylenia tymczasowego aresztowania wobec Zbigniewa G. zostaną zastosowane dalsze środki zapobiegawcze, w tym obserwacja policyjna, ograniczenie opuszczania kraju połączone z zatrzymaniem paszportu oraz zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów lądowych.
Sąd odwoławczy uzasadniając powyższą decyzję podkreślił, że stosowanie tymczasowego aresztowania nie może być traktowane jako wstępne odbywanie kary. Zbigniewowi G. nadal grozi surowa kara, choć obecnie nie ma żadnych dowodów na to, że podejrzany podczas ucieczki unikałby udziału w postępowaniu karnym. Zdaniem sądu nie ma podstaw, by sądzić, że podejrzany mógłby rzeczywiście nakłaniać świadków do składania fałszywych zeznań lub w inny niewłaściwy sposób wpływać na przebieg postępowania na tym etapie postępowania.
Zdaniem Sądu Okręgowego na obecnym etapie sprawy nadal istnieje konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, jednakże jest to także możliwe poprzez uzależnienie zastosowania w miejsce tymczasowego aresztowania innych środków zapobiegawczych o charakterze nieizolacyjnym. Zastosowanie wobec podejrzanego stosunkowo wysokiego poręczenia, którego utrata będzie dolegliwa w razie utrudniania przez niego postępowania karnego połączonego z innymi wolnościowymi środkami zapobiegawczymi umożliwi kontrolę jego zachowania podczas śledztwa bez dalszego osadzenia w areszcie – informuje sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik olsztyńskiego sądu. (olsztyn.com.pl)
Postanowienie w tej sprawie jest prawomocne. W poniedziałek 28 lutego złożono poręczenie majątkowe w wysokości 50 tys. zł i nakazano natychmiastowe zwolnienie Zbigniewa G. z aresztu.
Zbigniew G. próbował uciekać z miejsca zdarzenia i został ujęty? Sam się zgłosił po ponad sobie do szpitala, gdzie przyjechała policja. Co za brednie piszecie!
Zastosowanie wobec podejrzanego stosunkowo wysokiego poręczenia?
50 tys zł za spowodowanie wypadku w którym zginęły 2 osoby?
Śmiech na sali.
Śmiech na sali ,
Zginęły 2 młode osoby ,a wg sądu poręczenie jest warte 50 tysi.
Niesprawiedliwość znowu daje znać o sobie, typek zabija 2 osoby , ucieka z miejsca zabójstwa, a dla sądu nic wielkiego się nie stało . Sądownictwo jest wielkim dramatem Polski. Bezkarność Kasty Nadzwyczajnej jest porażające.