Ekolodzy sprzeciwiają się zachodniemu korytarzowi przebiegu obwodnicy Olsztyna. W tej sprawie przygotowali petycję.
Trwa zażarta walka o przekonanie olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad, jak ma ostatecznie przebiegać obwodnica Olsztyna. Drogowcy mają swoje zdanie w tej sprawie. Wybrali korytarz zachodni.
Spór o korytarz
Z takim rozwiązaniem nie zgadzają się władze Olsztyna, twierdzą, że taki przebieg jest niekorzystny z punktu widzenia miasta. Kolejny argument to, że zbyt będzie ingerował w przyrodę Lasu Miejskiego.
Za to z drugiej strony zadowolone są władze podolsztyńskich gmin.
Do sprawy odniosła się rada powiatu olsztyńskiego. 20 głosami za, przy dwóch wstrzymujących się podjęła stanowisko w sprawie wyboru zachodniego korytarza obwodnicy Olsztyna i Dywit.
Popiera wybór drogowców.
Petycja w obronie
Jednak przeciwko zachodniemu korytarzowi obwodnicy Olsztyna sprzeciwiają się ekolodzy. W tej sprawie przygotowali petycję, którą można właśnie podpisywać.
Stoi za nim Komitet Obrony Doliny Środkowej Łyny.
–Przez najpiękniejszy fragment Doliny Środkowej Łyny, rzeki w tym miejscu dzikiej z przepięknymi zakolami, z siedliskiem bielika, ze zwierzyną i ptactwem żerującymi na rozlewiskach i stawach, z bukowymi lasami, chcą poprowadzić północną obwodnicę Olsztyna – czytamy w petycji.
Ekolodzy nie kwestionują potrzeby budowy obwodnicy.
-Taka inwestycja drogowa bezpowrotnie zmieni niepowtarzalną specyfikę przyrodniczą tych terenów. Zniszczone zostaną siedliska przyrodnicze Doliny Środkowej Łyny. Ograniczone zostaną także funkcje rekreacyjne tego obszaru – twierdzą. – To również unikatowo ukształtowany krajobraz Warmii Garbatej atrakcyjnej turystycznie.
Zdaniem autorów petycji. korytarz zachodni jest nieuzasadniony komunikacyjnie. Twierdzą, że nie przyczyni się do usprawnienia ruchu drogowego w gminie Dywity, ponieważ jest zbyt oddalony od najbardziej zaludnionych miejscowości.
Nie rozwiąże także problemów komunikacyjnych, przemysłowej części Olsztyna.
Proszę się tym absolutnie nie przejmować. Przy każdej inwestycji protestowali i protestują ekoterrorysci a nie żadni ekolodzy. Wszystkie jednostki administracyjne są zadowolone z przebiegu północnej obwodnicy a do tego na planowanej trasie obwodnicy nigdzie nie ma obszaru chronionego Natura 2000. Można śmiało procedować tą najważniejszą inwestycję dla miasta i regionu.