16 C
Olsztyn
piątek, 21 czerwca, 2024

Prezes Sądu Okręgowego w Olsztynie uznał orzeczenie sądu w Bydgoszczy za niedoręczone, pomimo że je przeczytał

Musisz przeczytać

Paweł Juszczyszyn nie pracuje od blisko 2 lat. Pomimo tego, iż Sąd w Bydgoszczy nakazał Nawackiemu przywrócenie Juszczyszyna do orzekania pod groźbą grzywny, Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie twierdzi, że nie dostał listu. 

Czy Prezes dostał list?

Sytuacja poskutkowała wystąpieniem przez Pawła Juszczyszyna o egzekucję „świadczenia niepieniężnego”. Bydgoski sąd zdecydował się przymusić Nawackiego do wykonania orzeczenia sądu. W tej sprawie Prezesowi Sądu Rejonowego w Olsztynie wyznaczono również grzywnę w wysokości 15 tys. zł, gdyby ten Juszczyszyna do pracy nie przywrócił. W przypadku niedostosowania się do wyroku grzywna może zostać zmieniona na 15 dni aresztu.

Pomimo tego, iż Sąd w Bydgoszczy wyznaczył Maciejowi Nawackiemu termin jednego dnia na przywrócenie do orzekania sędziego Pawła Juszczyszyna, to prezes olsztyńskiego sądu nie zamierza się dostosować do wyroku. Nawacki twierdzi również, że postanowienie w tej sprawie nie zostało mu prawidłowo dręczone.

  • Pismo przyszło na sąd, a nie do mnie. Wystąpiłem więc o doręczenie mi go jako osobie fizycznej. Trzeba odróżniać organ od osoby. Należało wysłać je równolegle. W tej sytuacji nie biegną terminy – mówi Maciej Nawacki(Gazeta Wyborcza).

Sędzia Nawacki nie posłucha wyroku

Treść orzeczenia nie wzrusza Macieja Nawackiego:

„Zapoznałem się z jego treścią i nie zmieniam swojego zdania. Nie zamierzam płacić grzywny i przywracać sędziego Juszczyszyna do pracy. Tutaj moje zdanie jest takie same jak opinia KRS, że orzeczenie aresztu wobec sędziego to naruszenie immunitetu. Wykonuję decyzje Izby Dyscyplinarnej, a ignorowanie ich prowadziłoby do rozkładu systemu postępowania dyscyplinarnego”.

W tej sprawie po stronie Nawackiego stanęła Krajowa Rada Sądownictwa.

  • Wydanie orzeczenia o zastosowaniu kary pozbawienia wolności wobec osoby, której z mocy konstytucji przysługuje immunitet gwarantujący, że nie będzie pozbawiona wolności bez uprzedniej zgody sądu, stanowi oczywiste naruszenie art. 181 konstytucji – napisała KRS(GW).

Wielu prawników twierdzi, że prezes swoim zachowaniem łamie prawo. 

  • Prezes Nawacki ma prawo się z tym orzeczeniem nie zgadzać, ale skoro jest ono prawomocne, to jest również powszechnie wiążące i podlega wykonaniu. Prezes Nawacki nie ma żadnej uprzywilejowanej pozycji wobec przepisów prawa. Jest jak każdy inny dłużnik lub jego reprezentant. Osobiste refleksje Macieja Nawackiego w tym kontekście są więc bez znaczenia – skomentowała sprawę Monika Maćkowiak z Sądu Rejonowego w Bydgoszczy(GW). 

Dla wielu obywateli Maciej Nawacki to sędzia, kojarzony z „dobrą zmianą” w sądownictwie, a wokół jego osoby jest mnóstwo kontrowersji. Więcej o sprawie pisaliśmy tutaj:Po publikacjach medialnych związanych z „aferą hejterską” sędzia Maciej Nawacki zawiadamia o popełnieniu przestępstwa [ZOBACZ WIĘCEJ]

Więcej artykułów

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Ostatnie artykuły