Straż pożarna w Olsztynie została wezwana do Strugi Kortowskiej, która wpada do Łyny, po wykryciu wycieku filmu olejowego, substancji ropopochodnej. Cała sytuacja jest poważna, ponieważ zanieczyszczenie mogło dopłynąć do największej rzeki Olsztyna – Łyny.
Na miejscu swoje działania prowadzi specjalistyczna grupa chemiczna pod nadzorem zastępcy komendanta PSP w Olsztynie. Strażacy wykorzystują zapory sorbcyjne, które mają przechwytywać zanieczyszczenia z powierzchni wody. Przedstawiciele WIOŚ pobrali próbki wody, aby zidentyfikować zagrożenie.
Na szczęście sytuacja poprawia się, ponieważ ph wody obecnie wynosi 7, czyli jest zgodne z normą. Strażacy i pracownicy WIOŚ nadal monitorują sytuację i robią wszystko, co w ich mocy, aby skutecznie uporać się z zanieczyszczeniem.