7 C
Olsztyn
wtorek, 1 października, 2024

Plaga kierowców przekraczających dozwoloną prędkość. Jeden jechał aż o ponad 80/km za szybko

Musisz przeczytać

Redakcja
Redakcja
Kilka słów w redakcji

W ręce policji wpadli kierowcy, którzy za nic mają obowiązujące ograniczenia prędkości. Szczególnie jeden z nich.

Rekordzistę, który przekroczył dozwoloną prędkość policjanci złapali pod Ostródą.  W miejscowości Stare Bolity również w gminie Miłakowo, policjanci ostródzkiej Grupy SPEED zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę osobowego opla, który jechał aż o 81 km/h za szybko, w miejscu gdzie ograniczenie prędkości w obszarze zabudowanym wynosi 50 km/h. 

Policjanci z Ostródy interweniowali także w przypadku kierowcy volkswagena, który przez miejscowość Warny w gminie Miłakowo jechał o 53 km/h za szybko. Mężczyzna za swój pośpiech został przez funkcjonariuszy ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 zł i dopisaniem do jego konta 13 punktów karnych.

Prawo jazdy zostało zatrzymane na 3 miesiące.

Działania policjantów z Grupy SPEED przynoszą efekty na trasie Ełk – Stare Juchy. Tam zatrzymali dwóch kierowców, którzy w terenie zabudowanym znacząco przekroczyli prędkość.

-Pierwszy z nich, 19-letni kierowca citroena w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 40km/h, przekroczył dopuszczaną prędkość 54 km/h. Policjanci ukarali go mandatem karnym w wysokości 1.500 zł – informuje Agnieszka Kulikowska de Nałęcz, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Ełku. – Drugi natomiast, 28-letni kierowca audi, na tym samym odcinku drogi, jechał z prędkością 104 km/h. Za przekroczenie prędkości o 64 km/h dostał mandat w kwocie 2 000 zł.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami obu kierowcom, za przekroczenie dozwolonej prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, policjanci zatrzymali prawo jazdy. Obaj otrzymali również po 10 punktów karnych.

Nadmierna prędkość i wyprzedzanie na podwójnej ciągłej źle skończyło się dla kierowcy, który doprowadził do groźnego zderzenia na trasie Ełk – Sędki. 

-Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący bmw wyprzedzając pojazdy w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz wyprzedzania, uderzył w bok toyoty, który skręcał w drogę leśną. W wyniku tego kierujący toyotą wpadł do przydrożnego rowu dodaje Kulikowska de Nałęcz.

Więcej artykułów

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Ostatnie artykuły