19 C
Olsztyn
czwartek, 27 czerwca, 2024

Olsztyn przegrał w sprawie obwodnicy – wykluczenie wariantu wschodniego. Co dalej?

Musisz przeczytać

Olsztyński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wykreślił z dalszych prac wariant obwodnicy, o który walczyły władze miasta. 

Do dalszych prac projektantów wskazaliśmy trzy możliwe warianty przebiegu północnej obwodnicy Olsztyna w ciągu DK51. Podczas kolejnego etapu prac, Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego, zostanie wybrany wariant preferowany, dla którego złożymy wniosek o decyzję środowiskową – zapowiada Karol Głębocki, rzecznik olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. 

Zespół oceny przedsięwzięć inwestycyjnych (ZOPI) ocenił zaprezentowane przez projektantów wyniki Studium korytarzowego (SK) pod względem poprawności analiz, zgodności z obowiązującymi przepisami oraz zarządzeniami Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad. Przy ocenie uwzględniono także uwarunkowania wynikające z zadań zarządców dróg objętych inwestycją. Decyzją ZOPI do dalszych analiz na etapie Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego (STEŚ) wskazano dwa warianty w korytarzu zachodnim.

Kolejny wybór to jeden wariant w korytarzu wschodnim. Ten ma przebiegać przez granice administracyjne Olsztyna. Jak twierdzą drogowcy, z uwagi na to, że Olsztyn jest miastem na prawach powiatu, finansowanie 7 km odcinka obwodnicy w tym wariancie należy do prezydenta Olsztyna. W Studium korytarzowym przeanalizowano również wariantowe połączenie obwodnicy Olsztyna z istniejącą DK51 o długości od 3,7 km do 6,3 km, w zależności od wariantu przebiegu obwodnicy Olsztyna w ciągu DK51. Zdaniem drogowców, powyższe połączenie stanowi drogę gminną, której projektowanie i budowa jest zadaniem wójta gminy Dywity. – Na spotkaniu, które odbyło się 14 lutego 2023 r. w siedzibie Oddziału GDDKiA w Olsztynie zarówno Prezydent Olsztyna jak i Wójt Gminy Dywity oświadczyli, że nie dysponują środkami na sfinansowanie ww. odcinków dróg. Ponadto Prezydent Olsztyna w piśmie z 24 lutego 2023 r. nie zadeklarował gotowości finansowania. Jednoczenie wskazał, że wariant ten jest sprzeczny z interesem miasta. W związku z powyższym, dalsza analiza przebiegu obwodnicy Olsztyna w wariancie wschodnim (O6+D4) jest nieracjonalna – informuje Głębocki. – Uwzględniając powyższe uwarunkowania, ZOPI przyjął do dalszych analiz warianty w korytarzu zachodnim. 

Jaki są dalsze w tej sytuacji założenia? – Początek obwodnicy we wszystkich wariantach należy zlokalizować na DK51 na końcu obwodnicy Spręcowa. Obwodnica we wszystkich wariantach powinna kończyć się w rejonie istniejącego ronda na południowej obwodnicy Olsztyna w ciągu DK16, w rejonie miejscowości Kudypy – zaznacza Głębocki.

Więcej artykułów

2 KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Kornel
1 rok temu

I bardzo dobrze. Rozsądna decyzja GDDKiA.Nie muszą się teraz z nikim użerać i obwodnica powstanie . A nasz prezydent niech teraz pomyśli skąd wziąć pieniądze na trzeci wiadukt na Zatorzu zamiast głupio się lansować

Zonk
1 rok temu

Czyli Zatorze pozostanie zapomnianą przez władzę i przeludnioną dzielnicą, rozjeżdżaną przez TIRy i zatkaną korkami w szczycie, z dwiema dróżkami przez tory i pękającym mostem Powstańców Węgierskich. Nowe bloki rosną, rozwiązania nie widać. A środki miejskie idą na odsetki kredtyów od Uranii i Tramwajów.

Ostatnie artykuły