spot_img

Na widok strażników porzucił rower i uciekł do lasu. Wiadomo dlaczego

Musisz przeczytać

Marcin Kotowski - Adwokat

Straż graniczna zainteresowała się rowerzystą, bo ten jechał zygzakiem. Zaczął uciekać na widok mundurowych.

Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Baniach Mazurskich, na jednej z dróg w powiecie gołdapskim, zauważyli jadącego zygzakiem rowerzystę. Kiedy patrol dał wyraźne sygnały do zatrzymania, kierowca jednośladu skręcił z drogi i wjechał do lasku.

-Po chwili porzucił go i zaczął uciekać pieszo. Minęło kilkanaście minut i już był w rękach funkcjonariuszy Straży Granicznej. Powód ucieczki okazał się po zatrzymaniu. Bowiem kierowca jednośladu miał ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzuinformuje Mirosława Aleksandrowicz, rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej w Olsztynie i dodaje:Powiedział funkcjonariuszom SG, że wypił 5 piwek i dlatego uciekał.

46-latka z powiatu gołdapskiego ukarano mandatem w wysokości 2,5 tys. zł. za jazdę po pijanemu i 100 zł za niezatrzymanie się do kontroli drogowej.

Więcej artykułów

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
- Reklama -Michał Wypij 2023

Wybory parlamentarne odbędą sie w 15 października 2023 roku. Sonda. Na kogo zagłosujesz?

Ostatnie artykuły

Michał Wypij 2023