Lotnisko w Szymanach przygotowało infrastrukturę kolejową mającą na celu szybkie i wygodne dowiezienie pasażerów na lotnisko, jednak okazuje się, że rozkład jazdy pociągów nie jest dostosowany do rozkładu lotów, co przyczynia się do problemów z dotarciem na lotnisko w odpowiednim czasie.
Pasażerowie skarżą się na niedostosowanie rozkładu jazdy pociągów do rozkładu lotów, co powoduje, że pociągi przywozią pasażerów zbyt wcześnie lub za późno, co jest szczególnie problematyczne w przypadku opóźnień w przylotach.
Trudności z dostosowaniem rozkładu jazdy pociągów
Władze lotniska w Szymanach przyznają, że brak przepustowości na odcinku linii kolejowej nr 219 Olsztyn Główny – Szczytno oraz planowanie rozkładu jazdy szynobusu z minimum 40-dniowym wyprzedzeniem są głównymi przyczynami trudności z dostosowaniem rozkładu jazdy pociągów do zmian w rozkładzie lotów.
Rzecznik prasowy lotniska wyjaśnia, że w momencie otrzymania aktualizacji rozkładu lotów, lotnisko komunikuje potrzebę dostosowania połączenia kolejowego do Polregio, jednak ze względu na uwarunkowania techniczne i brak przepustowości na odcinku linii kolejowej oraz długi okres planowania rozkładu jazdy szynobusu, pociągi nie zawsze są w stanie dostosować się do zmian w rozkładzie lotów.
Błędy w planowaniu lotniska
Jest niezrozumiałe, że osoby odpowiedzialne za planowanie lotniska w Szymanach nie przewidziały problemów związanych z brakiem odpowiedniego połączenia kolejowego. Fakt, że brak przepustowości na odcinku linii kolejowej jest jednym z głównych problemów, sugeruje, że nie dokonano odpowiedniego przeglądu infrastruktury kolejowej w regionie przed rozpoczęciem budowy lotniska.
W rezultacie, pasażerowie muszą teraz zmagać się z trudnościami w dotarciu na lotnisko, co nie powinno mieć miejsca. Osoby odpowiedzialne za planowanie lotniska powinny podjąć działania naprawcze, aby zapewnić pasażerom wygodne i sprawne dotarcie na lotnisko.
Źródło informacji: Gazeta Wyborcza Olsztyn
A od kiedy temu lotnisku są potrzebni jacykolwiek pasażerowie? Nie ważne ile można zyskać, ważne ile można stracić.
Ważne że prezes zarabia miliony. Po co Ci pasażerowie? To tylko kłopot. Czy się stoi czy się lezy ćwierć miliona się należy. Dziekuję
Dwa razy wylatywałam z tego lotniska, a przyjeżdżałam na nie pociągiem z Iławy do Olsztyna, a później szynobusem(pociągiem do Szyman). Nie wydawało mi się, że jest złe połączenie, a wręcz przeciwnie, że całkiem dobre lub podobne do połączenia z lotniskiem w Gdańsku, gdzie też jechałam pociągiem. Zarówno w Szymanach jak i w Gdańsku trzeba czekać i wcześniej przyjechać na lotnisko. A lotnisko w Szymanach ma dla mnie tą zaletę, że jest małe i kameralne i nikogo o nic nie trzeba się pytać(np. jak ktoś jest pierwszy raz lub nie ma doświadczenia w podróżowaniu – lataniu samolotami- w przeciwieństwie do lotnisk… Czytaj więcej »