Strażacy ugasili poszycie dachu w jednym z budynków produkcyjnych fabryki Michelin w Olsztynie. Z nieznanych przyczyn pożarowi uległa również gęsiarnia w Świdrówku w gminie Olecko. Znajdowało się w niej 15 tysięcy gęsi.
Pożar fabryki
W nocy z 6 na 7 kwietnia pożarowi uległo poszycie oraz dach w budynku produkcyjnym od strony ulicy Leonharda. Obecnie trwają prace porządkowe, a produkcja nie została wstrzymana. W pożarze nikt nie ucierpiał, natomiast przyczyny zdarzenia nie są znane.
Rzecznik olsztyńskiej straży pożarnej bryg. Tomasz Sobkowicz, podaje, że ogień zniszczył ok. 50 metrów kwadratowych dachu. Obecnie trwają prace dogaszające. Akcja była utrudniona ze względu na konieczność rozebrania części konstrukcji. Aby zlokalizować ogień, użyto kamer termowizyjnych i dronów. W akcji brało udział 46 strażaków z Państwowej Straży Pożarnej oraz straży z zakładu pracy.
Pożar w gęsiarni
Pożar gęsiarni w Świdrówku w gminie Olecko spowodował straty w wysokości 500 tysięcy złotych. W budynku o długości 100 metrów i 15 metrów szerokości miało znajdować się 15 tysięcy hodowlanych gęsi. Przyczyny pożaru są nieznane.
Według relacji świadków ogień pojawił się w środę po południu, a podpalony dach uległ zawaleniu. Akcja gaśnicza trwała 12 godzin i brało w niej udział około 50 strażaków. Pożarem zajmują się obecnie policyjni biegli.