W wydanej decyzji z dnia 17 maja, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego utrzymał w mocy kontrowersyjną decyzję Wojewody Warmińsko-Mazurskiego. W tej sprawie chodziło o zaskarżone przez Gminę Olsztyn postanowienie o konieczności usunięcia Pomnika Wdzięczności dla Armii Radzieckiej. Stanowisko Ministra potwierdza legalność i słuszność tego obowiązku.
Decyzja Ministra opiera się na wniosku, że pomnik, stworzony z zamiarem upamiętnienia Armii Czerwonej, propaguje komunizm. Ta ocena jest niezależna od jakichkolwiek dokonanych zmian, takich jak usunięcie sierpa i młota czy dodanie tablicy informacyjnej. Według Ministra, co pozostało na pomniku, nadal jest silnym symbolem lat 40. i 50. XX wieku, przypominającym propagandowe i niewłaściwe interpretacje przeszłości, które są niezgodne z prawdą i sprzeczne z racją stanu Rzeczpospolitej Polskiej.
W decyzji zaznaczono, że zgodnie z Konstytucją, Rzeczpospolita Polska ma obowiązek strzec dziedzictwa narodowego. Zalicza się do tego pamięć o ofiarach i stratach narodu polskiego podczas II wojny światowej i po jej zakończeniu. Wszystko to stanowi ważny interes państwa.
Podkreślenie tych aspektów jest kluczowe w kontekście kształtowania narracji historycznej w Polsce. Dyskusje na temat usunięcia lub zachowania pomników, które mogą być związane z totalitaryzmem, są częścią szerszego dialogu na temat tego, jak Polska powinna poradzić sobie z własnym historycznym dziedzictwem.
Z pewnością debata wokół Pomnika Wdzięczności dla Armii Radzieckiej w Olsztynie będzie nadal toczyć się na wielu płaszczyznach społeczności lokalnej i krajowej. Decyzja Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z pewnością podniesie te kwestie do szerszego rozważenia.
Źródło: Komunikat prasowy Urzędu Wojewódzkiego Warmińsko-Mazurskiego