22 C
Olsztyn
piątek, 20 września, 2024

Horror pacjentów w iławskim szpitalu: kontrola NFZ i oświadczenie starosty

Musisz przeczytać

W programie “Uwaga!” TVN ukazał się reportaż o dramacie pacjentów zakażonych koronawirusem, którzy przebywają na oddziale covidowym w iławskim szpitalu. Wojewoda zlecił kontrolę, oświadczenie wydał też starosta iławski.

W czwartkowym materiale reporterzy programu “Uwaga!” przedstawili wstrząsające relacje ze szpitala w Iławie. Pacjenci mieli przebywać na oddziale covidowym bez opieki i przez wiele godzin leżeć na sali ze zwłokami. “To jest umieralnia z noclegownią” – tak sytuację zakażonych w iławskim szpitalu skomentowała córka jednego z pacjentów.

Dramat w iławskim szpitalu

Z materiału dowiadujemy się m.in. o 62-letnim mężczyźnie, który mieszkał w Niemczech. Koronawirusem zakaził się w Polsce, trafił do szpitala w Iławie.

Pani Aneta ze łzami w oczach opowiedziała dziennikarzom, że podczas rozmowy telefonicznej lekarz miał wykrzyczeć, że stan jej męża jest stabilny. Niestety, 62-latek zmarł, a jeden z pacjentów szpitala dodał, że zwłoki mężczyzny leżały na łóżku przez 8 godzin.

Inna pacjentka relacjonowała:

“Jak przywieźli mnie półprzytomną, widziałam, że obok leży kobieta z szeroko otwartą buzią, ale jeszcze oddychała. Ciężko, ale oddychała. Później przyszły panie pielęgniarki na wieczorny obchód. Jedna na drugą spojrzała, kiwnęły głową, że kobieta nie żyje i poszły. Ona została tak zostawiona do rana. Prosiłam, żeby chociaż parawan postawiły. Powiedziały, że nie mają. I ta kobieta niczym nieprzykryta tak leżała. To jest koszmar”.

Inni pacjenci mówili z kolei, że byli pozostawieni sami sobie, bez żadnej opieki. “Jeżeli doszło do naruszenia czyjejś godności, to oczywiście za to przepraszam i mam nadzieję, że takie sytuacje nie będą się powtarzać” – powiedział Jerzy Kruszewski, wicedyrektor iławskiego szpitala ds. lecznictwa. Zapowiedział też wyjaśnienie wszelkich nieprawidłowości.

Reakcja na wydarzenia w iławskim szpitalu

Te od kilku dni bada już Narodowy Fundusz Zdrowia. – W dniu, kiedy otrzymaliśmy pierwszy niepokojący sygnał dotyczący szpitala w Iławie, wojewoda skontaktował się z NFZ-em i zlecił kontrolę – mówi w rozmowie z nami Krzysztof Guzek, rzecznik wojewody.

Oświadczenie wydał też Bartosz Bielawski, starosta powiatu iławskiego. Oto jego pełna treść:

Szanowni Państwo,
Chciałbym odnieść się do relacji medialnych, które dotyczą Powiatowego Szpitala im. Wł. Biegańskiego w Iławie, a konkretnie stworzonego w trybie kryzysowym oddziału tzw. covidowego.
Informuję, że oddział został utworzony na mocy decyzji wojewody warmińsko-mazurskiego. Nikt z Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie ani z Narodowego Funduszu Zdrowia mnie o tym nie poinformował. Jako starosta nie uczestniczyłem także w żaden sposób w organizacji pracy w tym oddziale. Cały proces tworzenia tego miejsca odbywał się poza Starostwem Powiatowym w Iławie.
Pani dyrektor szpitala przekazała mi jedynie informację, że oddział ma być utworzony. Jego tworzenie miało być dwuetapowe, a pierwsze łóżka miały być uruchomione w ciągu 3 dni. W pierwszym etapie miała być przygotowana część łóżek, około 25, a docelowo miało być ich około 50. Mieli tu trafiać pacjenci z lekkimi objawami Covid-19, co jak Państwo wiecie, nie miało odzwierciedlenia w rzeczywistości, bo trafiali tu także pacjenci w stanie ciężkim. Na tym etapie nie było rozmowy o tym, jaki personel będzie ten oddział obsługiwał. Przecież wiadomo było od początku, że w szpitalu w Iławie nie ma lekarzy ani pielęgniarek z doświadczeniem w pracy w oddziałach zakaźnych.
Wszelkie kwestie medyczne szpitali, w tym również oddziałów tzw. Covid, nadzoruje Narodowy Fundusz Zdrowia. To kontrola NFZ, która została uruchomiona, wskaże, gdzie były zaniedbania i kto odpowiada za taki stan rzeczy.
Wyrażam słowa ubolewania z powodu sytuacji pacjentów i ich rodzin, które zostały przedstawione w reportażu. Jest mi bardzo przykro.
Sprawą zajmuje się prokurator

“Gazeta Iławska” informuje z kolei, że sprawę w iławskim szpitalu bada prokuratura. Zawiadomienie złożyła rodzina zmarłego pacjenta.

– Śledztwo prowadzone jest w kierunku artykułu 155 kodeksu karnego, który mówi o nieumyślnym spowodowaniu śmierci – powiedział Jan Wierzbicki, szef iławskiej prokuratury rejonowej.

I dodał, że zostanie również przeprowadzona sekcja zwłok. Do tematu wrócimy.


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Więcej artykułów

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Ostatnie artykuły