27-letni mężczyzna, który został zaatakowany przez nożownika na ul. Krasickiego w Olsztynie, zmarł w szpitalu. Sprawca wciąż jest na wolności. Policja opublikowała nagranie z wizerunkiem osób, które mogą mieć wiedzę na ten temat.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia na olsztyńskich Jarotach doszło z soboty na niedzielę (17/18 października) około godziny drugiej. Nożownik zaatakował 27-letniego mężczyznę na ul. Krasickiego.
“Przyjął wiele ciosów nożem”
– “Ucierpiał Filip, syn mojej cioci. Brat, syn, ojciec, młody pełen życia człowiek. Przyjął wiele ciosów nożem. Leży w szpitalu, jego stan jest ciężki. Jesteśmy wszyscy zszokowani i zrozpaczeni” – napisała w środę na Facebooku pani Ewelina, kuzynka poszkodowanego 27-latka.
O ataku nożownika rodzina dowiedziała się w poniedziałek. Do tego czasu nie można było się skontaktować z mężczyzną. Rodzina nie wiedziała, że walczy o życie w szpitalu.
Pani Ewelina zaapelowała o pomoc:
“Może ktoś przejeżdżał wieczorem samochodem, autobusem lub szedł tamtędy pieszo? Może ktoś ma prywatny monitoring w samochodzie lub dostęp do monitoringu w okolicy, parking, przedszkole itp. Może przejeżdżał ktoś taryfą i coś zauważył? Może ktoś coś widział, słyszał!? Pomóżmy policji złapać mordercę, bo inaczej nie można nazwać człowieka, który wbija komuś nóż w plecy! Proszę udostępniajcie, pomóżcie! Każda aktywność w tej sprawie pomoże nam złapać mordercę!
Na tę chwilę nieznane są okoliczności ataku nożownika w Olsztynie. O pomoc w ustaleniu danych sprawcy proszą też policjanci.
– Osoby, które tej nocy i w tym czasie poruszały się pieszo lub przejeżdżały ul. Krasickiego na odcinku od ul. Barcza do ul. Boenigka w Olsztynie i były bezpośrednio świadkami tego zdarzenia lub posiadają istotne informacje z nim związane, prosimy o kontakt telefoniczny pod nr tel. 505 034 223 lub 47 73 134 24 – apeluje Andrzej Jurkun, oficer prasowy KMP w Olsztynie.
27-latek zmarł po ataku nożownika w Olsztynie
Poszkodowany mężczyzna przez kilka dni walczył o życie w szpitalu. Niestety, zmarł w wyniku poniesionych obrażeń. Pani Ewelina napisała w mediach społecznościowych, że mimo ogromnej tragedii, rodzina postanowiła oddać jego organy potrzebującym, by uratować czyjeś życie.
I po raz kolejny zaapelowała do świadków zdarzenia:
“Morderca gdzieś się ukrywa, chodzi, żyje wśród nas. Apeluję do wszystkich mieszkających w okolicy, każdego drobnego przedsiębiorcy, mającego sklepy lub inne działalności – ul. Burskiego, Boenigka, Krasickiego oraz mniejszych uliczek nieopodal zdarzenia o przejrzenie monitoringu. Proszę, pomóżcie nam znaleźć mordercę!”.
Post na Facebooku udostępniło do tej pory ponad 1 700 osób.
Policja publikuje nagranie
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Południe. Kilkadziesiąt minut temu funkcjonariusze opublikowali natomiast nagranie z wizerunkiem osób, które mogą mieć wiedzę na temat tragicznego zdarzenia.
Policjanci dotarli do nagrań z monitoringu, które zarejestrowały dwie osoby przebywające w czasie zdarzenia w jego w pobliżu. Osoby, które rozpoznają utrwaloną na nagraniu parę, proszone są o kontakt z najbliższą jednostką policji.
Zobacz udostępnione przez policjantów nagranie z monitoringu:
ZOBACZ RÓWNIEŻ: