Do tragedii doszło w jeziorze Mosąg pomiędzy Brąswałdem i Barkwedą w gminie Dywity. Mężczyźni zostawili na brzegu rzeczy osobiste, po które nie zdążyli już wrócić.
Zgłoszenie o zaginięciu mężczyzn policja otrzymała w niedzielę (9 sierpnia) przed południem. Według relacji rodziny, dzień wcześniej mężczyźni wypłynęli na jezioro, żeby łowić ryby.
Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania wędkarzy w jeziorze Mosąg w gminie Dywity. Znajduje się ono między Brąswałdem i Barkwedą, kilkanaście kilometrów od Olsztyna. Na brzegu leżały rzeczy osobiste mężczyzn. Niestety, potwierdził się najgorszy z możliwych scenariuszy. Z jeziora wydobyto ciała 30- i 53-latka.
– Na chwilę obecną nie są znane dokładne przyczyny oraz okoliczności tej tragedii. Ich ustaleniem zajmą się policyjni śledczy razem z prokuratorem – informuje Rafał Prokopczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Woda to żywioł, w jeziorze również!
W ubiegłym roku na Warmii i Mazurach utonęło 58 osób, z czego pięć w Olsztynie i powiecie olsztyńskim. Z kolei od 1 kwietnia tego roku Komenda Główna Policji odnotowała ponad 230 utonięć w całym kraju.
Przypomnijmy, że pod koniec czerwca w Jeziorze Wulpińskim utonął 61-letni wędkarz z Olsztyna. Świadkowie zauważyli łódkę wiosłową wywróconą do góry dnem. Po kilkugodzinnych poszukiwaniach strażacy wyłowili z wody ciało mężczyzny.
Policjanci przypominają:
- Miejsce do bezpiecznej kąpieli jest tam, gdzie są odpowiednie oznaczenia i gdzie nad bezpieczeństwem wypoczywających czuwa ratownik.
- Regulamin kąpieliska to lektura, którą obowiązkowo musisz przeczytać od deski do deski.
- Bezwzględnie należy przestrzegać uwag i wskazówek ratownika.
- Zanim wybierzesz się na plażę, dokładnie sprawdź prognozę pogody – nie pływajmy w czasie burzy, mgły lub gdy wieje porywisty wiatr.
- Pamiętaj, aby przed wejściem do wody dokładnie schłodzić swoje ciało – unikniesz w ten sposób szoku termicznego.
- Nigdy nie skaczmy do nieznanej wody – grozi to poważnym urazem, a nawet śmiercią.
- Dmuchany materac czy koło ratunkowe nie służy do wypływania na głęboką wodę.
- Alkohol nie idzie w parze z bezpieczeństwem – pod żadnym porem nie wchodź do wody w stanie nietrzeźwości, bo nigdy nie wiadomo, jak na kontakt z wodą zareaguje nasz organizm.
- Woda to nie miejsce na popisy – nie przeceniajmy swoich umiejętności. Dzieci w wodzie zawsze powinny być pod opieką osoby dorosłej.
- Korzystając ze sprzętu pływającego, pamiętajmy o założeniu kapoka.