Pracownicy Urzędu Miasta w Olsztynie po raz kolejny rozpoczęli spór zbiorowy z Pracodawcą. Ustępujący Prezydent Piotr Grzymowicz nie zgodził się na żądania Związku Zawodowego Symetria, więc nowy Prezydent dostanie w spadku po poprzedniku nierozwiązany spór płacowy. O komentarz do tej sytuacji poprosiliśmy Jarosława Szunejko Przewodniczącego Rady Wojewódzkiej OPZZ.
Olga Wolińska: Jak Pan odnosi się do kolejnego sporu zbiorowego w Urzędzie Miasta Olsztyna?
Jarosław Szunejko: To przykra sytuacja, że pracownicy samorządowi o swoje pensje muszą walczyć w formie sporu zbiorowego. Odpowiedzialny pracodawca powinien dostrzegać potrzeby płacowe, wzrost cen praktycznie wszystkich produktów i sam proponować wzrost wynagrodzeń, tak aby jego pracownicy chcieli wydajnie pracować. Pracownik, źle wynagradzany będzie miał mniejszą motywację do wydajnej pracy, niż ten wynagradzany dobrze, albo przynajmniej adekwatnie do innych pracowników w konkurencyjnych „firmach”. Dzisiaj jest taka sytuacja, że pracownicy samorządowi olsztyńskiego magistratu, zarabiają porównywalnie mniej, niż pracownicy innych urzędów w Olsztynie czy w gminach ościennych. Każdy pracownik zasługuje na godne zarobki, stosownie do pracy którą wykonuje.
Olga Wolińska: Co Pańskim zdaniem jest przyczyną obecnej trudnej sytuacji w Ratuszu.
Jarosław Szunejko: Uważam, że są to wieloletnie zaniedbania w zakresie polityki płacowej. Jeszcze około 10 lat temu, pracownicy Urzędu Miasta nie zarabiali tak źle jak dzisiaj. Natomiast inflacja i wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę spowodował spłaszczenie wynagrodzeń. Wynagrodzenia powinny rosnąć proporcjonalnie dla wszystkich grup zawodowych, a rosły przede wszystkim tam, gdzie Urząd był do tego zmuszony przez wzrost płacy minimalnej.
Olga Wolińska: Czy liczy Pan, że nowy prezydent będzie w stanie rozwiązać ten spór?
Jarosław Szunejko: Taką mam nadzieję. W budżecie Olsztyna powinny znaleźć się na to środki, gdyż inaczej będzie problem z wykwalifikowaną kadrą w Ratuszu. Konieczne jest również rozpoczęcie rokowań w celu zawarcia Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy. Wewnętrzne źródło prawa pracy w urzędzie powinno być silniej legitymizowane z jasno określoną ścieżką kariery zawodowej.