9 C
Olsztyn
piątek, 20 września, 2024

Ceremonia w Pieniężnie przerwana: Ambasador Rosji zakrzyczany przez protestujących

Musisz przeczytać

Olga Wolińśka
Olga Wolińśka
Dziennikarka z Olsztyna specjalizująca się w relacjonowaniu wydarzeń z regionu warmińsko-mazurskiego. Posiada bogate doświadczenie w pracy dla lokalnych i ogólnopolskich mediów. Dziennikarska pasja i zaangażowanie pozwalają jej na rzetelne i obiektywne relacjonowanie wydarzeń z Olsztyna i okolic.
  • Ambasador Rosji, Siergiej Andrejew, uczestniczył w ceremonii w Pieniężnie, składając wieniec na miejscu zburzonego pomnika generała Iwana Czerniachowskiego.
  • Wydarzenie spotkało się z protestem społeczności ukraińskiej i Polaków, wyrażającym sprzeciw wobec działań ambasadora i upamiętnienia Czerniachowskiego.
  • Protestujący zarzucali Andrejewowi wspieranie zbrodni, śpiewali hymn Ukrainy i antyrosyjskie piosenki, wykrzykując hasła przeciwko Putinowi i rosyjskiej agresji.
  • Andrejew bronił swojego postępowania, twierdząc, że czci pamięć “bohatera” oraz wskazał na zasługi Czerniachowskiego dla Polski, co spotkało się z krytyką.
  • Generał Czerniachowski, uznawany za postać kontrowersyjną w Polsce, był zaangażowany w represje wobec Armii Krajowej i narzucenie Polsce systemu komunistycznego.
  • Instytut Pamięci Narodowej podkreśla, że Czerniachowski nie powinien być upamiętniany, a jego działalność powinna być przypominana jako zbrodnicza.
  • Pomnik Czerniachowskiego w Pieniężnie, zburzony przed kilkoma laty, był symbolem represji sowieckich, a jego usunięcie wywołało protesty Rosji.

W Pieniężnie, niewielkim miasteczku na Warmii, doszło do wydarzenia, które przyciągnęło uwagę zarówno lokalnej społeczności, jak i mediów. Ambasador Rosji w Polsce, Siergiej Andrejew, wziął udział w ceremonii składania wieńca w miejscu, gdzie kiedyś stał pomnik generała Iwana Czerniachowskiego. Ten gest, mający na celu upamiętnienie postaci związanej z radziecką historią, spotkał się z gwałtownym protestem, w którym uczestniczyli głównie przedstawiciele społeczności ukraińskiej oraz mieszkańcy okolicznych terenów.

Protestujący wyrażali swoje niezadowolenie i sprzeciw wobec ambasadora i jego towarzyszy, zarzucając im wspieranie postaci, która w historii Polski i Ukrainy kojarzy się z represjami i zbrodniami. Skandowano hasła takie jak “morderca”, “umyj ręce z krwi” czy “nie chcemy Putina”, a także “nie zabijajcie ukraińskich dzieci” i “hańba”. Niektórzy z uczestników protestu określali towarzyszących Andrejewowi Polaków mianem “zdrajców” i “agentów”, zarzucając im wspieranie rosyjskiej propagandy.

Andrejew, pytany o swoje motywacje i czy jego zachowanie można uznać za prowokacyjne, stanowczo zaprzeczył, twierdząc, że jego działania miały na celu jedynie uczczenie pamięci “bohatera”. Podkreślał również, że generał Czerniachowski, mimo kontrowersji, zasługuje na wdzięczność ze strony polskiego narodu za jego rolę w historii, ignorując fakt, że Pieniężno przez wiele lat należało do Polski i ma długą historię związaną z polskością.

Reakcje na wypowiedzi ambasadora były mieszane. Niektórzy podkreślali, że postać generała Czerniachowskiego jest wykorzystywana propagandowo przez Federację Rosyjską i nie powinna być przedmiotem upamiętnienia, szczególnie w kontekście jego roli w represjach wobec polskiego ruchu oporu i narzuceniu Polsce systemu komunistycznego.

Instytut Pamięci Narodowej, reprezentujący oficjalne stanowisko Polski w kwestiach historycznych, wyraźnie zaznacza, że Czerniachowski, jako oficer sowiecki, jest odpowiedzialny za liczne zbrodnie wojenne, mordy, grabieże i aresztowania żołnierzy Armii Krajowej. Jego postać w polskiej świadomości historycznej powinna być kojarzona wyłącznie z negatywnymi aspektami jego działalności.

Pomnik generała Czerniachowskiego, zburzony w Pieniężnie kilka lat temu, był długo przedmiotem debaty i kontrowersji. Postawiony w czasach, kiedy Polska znajdowała się pod wpływem Związku Radzieckiego, stał się symbolem narzuconego systemu i represji. Jego usunięcie było wynikiem długoletnich apeli środowisk wolnościowych i ostatecznie stało się możliwe dzięki zmianom politycznym i społecznym w Polsce.

Więcej artykułów

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Ostatnie artykuły