Pałac rodu Lehndorffów od 2010 r. stopniowo poddawany jest pracom, mającym umożliwić jego udostępnienie zwiedzającym oraz adaptację do nowych funkcji. Właśnie prowadzone są kolejne.
Dawny zespół pałacowy w Sztynorcie usytuowano na przesmyku między czterema jeziorami, w sercu Mazur. Od 1420 do 1945 r. był siedzibą rodu Lehndorffów.
Groziło nawet zawalenie
Pałac ulegał w przeszłości wielu przemianom, Jego założenie składa się z: ogromnego parku z aleją kilkusetletnich dębów, klasycystycznej herbaciarni i neogotyckiej kaplicy rodowej. Ostatni właściciel Sztynortu Hans von Lehndorff brał udział w zamachu na Hitlera w Gierłoży.
Przez wiele lat pałac popadał w ruinę. Groziło mu nawet zawalenie. Sytuacja zmieniła się w 2013 r., od kiedy właścicielem pałacu stała się Polsko-Niemiecka Fundacja Ochrony Zabytków Kultury. Prowadzi ona systematycznie i konsekwentnie prace renowacyjne.
–W tym roku trwają prace związane z naprawą stropów i odtworzeniem podłóg nad główną sienią oraz nad pomieszczeniem parteru, przylegającym do sieni od strony wschodniej wg dokumentacji przygotowanej pod kierunkiem prof. Wolframa Jägera, od wielu lat skupiającego się na konstrukcyjnym zabezpieczeniu zabytku i pozyskiwaniu środków na prace z funduszy Bundestagu – informują wojewódzkie służby ochrony zabytków.
Ich przedstawiciele dodają, że równolegle remontowane są powojenne i historyczne okna w fasadzie korpusu oraz stopniowo rozbudowywana jest dokumentacja konserwatorsko-historyczna obiektu. Jest to możliwe dotacji Warmińsko-Mazurskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Studenci z Monachium
– W tym roku opracowane zostaną wyniki badań kolorystyki wnętrz i stolarek, obejmujących 21 typów okien i 41 typów drzwi, które zostaną również zinwentaryzowane – zapowiadają konserwatorzy.
W pałacu trwają także badania architektoniczne, w ramach których analizowane są poszczególne przekształcenia jego struktury i weryfikowane jest dotychczasowe datowanie poszczególnych części obiektu.
W skrzydle wschodnim trwają prace wykończeniowe pokojów na poddaszu oraz kuchni na parterze, mającej obsługiwać pracowników, a docelowo kawiarnię Nona. Przed końcem roku planowane są również prace przy fundamentach skrzydła zachodniego.
–Aktualnie oczekujemy również na uzupełnienie wyników badań konserwatorskich elewacji, co umożliwi rozpoczęcie prac przy fasadzie, na które w ramach rządowego Programu Odbudowy Zabytków zarezerwowana została kwota 1 300 000 zł – informuje Warmińsko-Mazurski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
W ramach programu Erasmus, od 3. do 15. września pod nadzorem Matthiasa Hochla (Hochlbud) w pracach tych udział wzięli studenci z Monachium.