Wierni przybyli do Stoczka Klasztornego, by w 40. rocznicę koronacji obrazu Matki Bożej Królowej Pokoju uczestniczyć w uroczystościach odpustowych.
Jak informuje Archidiecezja Warmińska, niedzielną mszę św. odpustową poprzedziła siedmiodniowa nowenna do Matki Bożej Królowej Pokoju.
– Odpust jest czasem Bożego Miłosierdzia. To czas szczególny dla naszego sanktuarium. W przededniu głównych uroczystości modliliśmy się za rodziny. Pamiętamy słowa bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, że rodzina ma być Bogiem silna. Prymasowi Tysiąclecia bardzo zależało na tym, żeby w życiu każdej rodziny obecny był żywy Bóg Ojciec, żeby w rodzinach przekazywana była wiara i wartości chrześcijańskie – stwierdził ks. Wojciech Sokołowski MIC, kustosz sanktuarium maryjnego w Stoczku Klasztornym.
Tegoroczny odpust był czasem wspomnień mszy św. na Jasnej Górze, podczas której papież Jan Paweł II osobiście koronował obraz Matki Bożej Królowej Pokoju ze Stoczka Klasztornego.
– Święty Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Polski, dokładnie 19 czerwca 1983 r., na Jasnej Górze dokonał koronacji naszego obrazu. Chciałbym podkreślić, że to jedyny obraz na Warmii, Mazurach i Powiślu koronowany przez Jana Pawła II jako papieża – podkreśla ks. Wojciech Sokołowski MIC.
Przytoczył słowa papieża Polaka, które wypowiedział podczas homilii na Jasnej Górze:
–Koronując obraz Matki Bożej Królowej Pokoju, wyrażam dziękczynienie Matce Pokoju za trzysta z górą lat opieki nad Świętą Warmią, która na przestrzeni dziejów i zmiennych losów historii dochowała wierności Chrystusowi i Jego Kościołowi”. Wspomniał wówczas o Stoczku, jako miejscu uwięzienia bł. kard. Stefana Wyszyńskiego oraz jego akcie oddania się w tym miejscu Matce Bożej – akcentuje kustosz. Święty Jan Paweł II podczas uroczystości koronacji dodał, iż wszystkich zawierza Matce Pokoju.
Tradycyjnie na uroczystości przybyły pielgrzymki piesze z Bartoszyc, Lidzbarka Warmińskiego, Bisztynka i Galin.
Mszy św. na placu przed sanktuarium przewodniczył ks. Tomasz Sekulski MIC, wiceprowincjał Polskiej Prowincji Zgromadzenia Księży Marianów. W homilii przytaczał słowa „Pokój mój daję wam”. – To wyjątkowy dar, którego człowiekowi nie może dać drugi człowiek, nie może dać nic na tej ziemi; ani pieniądz, ani władza, ani przyjemność. Pokój Boży mieć w sobie, to przekracza ludzkie możliwości – zwracał się do wiernych ks. Sekulski.